First of all: "tylny" a nie tylni"!
A poza tym:
Dobre hamulce są potrzebne po to, żeby można było ostro przycisnąć. Niech sobie to każdy zapamięta.
I każdy niech sobie sam odpowie na pytanie czy jego rower nie stwarza niebezpieczeństwa dla innych. Ale niech sobie odpowie szczerze. I niech doprowadzi sprzęt do ładu. Od nikogo nie wymaga się rowerów za kilka tysięcy zł, ale na litość boską, niech ten rower i rowerzysta nie stwarza niebezpieczeństwa dla innych! Bo jeżdżenie niesprawnym pojazdem jest po prostu gówniarstwem i tyle.
Tak samo jest z kierowcami szrotów i tymi na podwójnym gazie. Oni też tylko jednego sobie strzelili i wszystko będzie ok. I zazwyczaj jest, ale przychodzą takie momenty, że okazuje się, że g.. prawda.
Jak starzy nie zarabiają tyle, żebyś sobie klocki za 30 zł kupił, to kup sobie te za 9 zł. Ale kup i zamontuj! To żadne wytłumaczenie. Moi starzy nie zarabiają tyle, żebym sobie kupił sprawne auto, więc będę jeździł złomem, który nie hamuje - to takie myślenie.
A teraz brutalnie do wszystkich cwaniaków, którzy myślą, że są mistrzami kierownicy i McGyverami zarazem: Jak nie masz czym jeździć to zostań w domu, albo idź do roboty i sobie zarób na te klocki! A jak nie to czekaj na kieszonkowe i czytaj książkę!
pOZ
rower
Grzesiek