Prezentów nie ma, bo to Mazovia, ale dla Ciebie Bart kaszkiet i koszulka XL się znajdzie
Dla siebie przywiozłem trzy kielichy mszalne
- I etap (czasówka) - 3. miejsce w M2
- III etap - 3. miejsce w M2
- generalka - 3. miejsce w M2
Drużynowo zajęliśmy 4. miejsce (jako CST Merida Big Nine Riders, indywidualnie oczywiście w barwach RL
). Na II etapie byłem 4., miałem zarówno dużego pecha (wpadł mi jakiś patyk i wygiął wózek przerzutki, minimalnie - o 50sek przegrałem III miejsce) jak i szczęścia (nie zmieliłem przerzutki i szprych, jakoś naprędce udało mi się to naprawić, ukończyć etap i mało stracić w generalce). Było bardzo fajnie
Szczegółowa relacja wkrótce wiadomo gdzie
Pozdrower
Grzesiek