JuraS napisał(a):Poinformuiemy Cię Małgosiu ,Jurka również,telefonicznie gdy będziemy godzinę od Lublina
Możecie mnie poinformować wcześniej ;-)
Wezmę sobie zabawki (czyt. szydełko i koraliki), jakiś kocyk i pójdę i pilnować tego grilla :-P Zawsze to ciekawsze zajęcie niż nauka do obrony w domu :-P
Tylko żeby burzy nie było :-P Bo z domu nosa nie wystawię ;-)
Nie wiadomo, dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.
M. Bułhakow, Mistrz i Małgorzata