Nie wiem tylko czy maczety nie trzeba zabrac bo północny wjazd do wąwozu snopkowskiego był nieco zarośnięty.

Widać Sebastianie, że nie jeździłeś z Jurkiem nigdy Ale warto jechać.

będę ;-)

Miałem jechać asfalcikiem do Nałęczowa na lody, ale co tam ............ - będę.

I ja przyjadę

EDIT: jednak pogoda mnie zniechęciła :/ po tym deszczu w teren nie jadę

Jurku, w końcu coś dla ludzi :mrgreen: będę :!:

Mnie też pogoda zniechęciła odpadam.

Proponuję przesunąć o pół godziny. U mnie jakas niezła zlewa :-(

Wygląda to na przelotny deszcz :-P

Nie będę się wychylał - też odpadam
PS. a miało podać dopiero jutro :evil:

No dobra. Szkoda takiej trasy na kiepskie warunki. Odwołuję. Podjadę tylko o 15 gdyby ktoś czekał

Chociaż to wygląda na przelotny deszcz.. I za chwilę jak na złość się rozjaśni.

już się przejaśniło :-)