Jako ostatni dziękuję za wspólne kręcenie po śniegu, czas wyliczyłem sobie na styk tak że szkoda ze nie pokręciłem z wami na dłuższą trasę, widziałem na fotkach ze było fajnie.
Do następnego ze śniegiem lub bez.
Oglądam wsze fotki i dochodzę do wniosku, że to było zimowe prowadzenie rowerów ;P hehe Fajne focisze. Gratuluje wszystkim, którzy kręcili w weekendowych zimowych klimatach.
nieee, no ostatni to ja dziękuję za wypad, tego było mi trzeba ! co prawda to czułem nogi do końca dnia i bałem się zakwasów ale jest ok ! Do następnego razu !