marwi80 napisał(a):Darek ścieżka prowadzi praktycznie od Zana do Lidla, a później trzeba przejechać na stronę lkj.
marwi80 napisał(a):a później trzeba przejechać na stronę lkj
MindEx napisał(a):To teraz już wiem, jaki jest jeden z "rodzajów podejścia" do DDR wśród ludzi.
mamut77 napisał(a):Akurat miałem ochotę założyć podobny temat, choć o nieco mocniejszej wymowie typu "uwaga na debili"
marwi80 napisał(a):napewno nie jedziesz wtedy 20 km/hNom, na_pewno.
marwi80 napisał(a):starasz się jednak trzymać prawej krawędzi a niejedziesz środkiem pasa.Nie nie_jedziesz, tylko jedziesz. Czasami trzeba i środkiem, bezpieczniej.
Rado napisał(a):W tym wypadku, to chyba jednak masz możliwość wjechania na DDR, zatem jedziesz niezgodnie z przepisami.Szczerze mówiąc to grzeje mnie to. Ścieżka nie spełnia standardów, nie zamierzam sobie pogiąć obręczy i co chwila zwalniać przy przejazdach przez skrzyżowanie (oczywiście krawężniki sporo wyższe niż przepisowy 1cm). Do tego wolę nie ryzykować kolizji z opisanymi przez Mindexa i Mamuta durniami
KermitOZ napisał(a):Szczerze mówiąc to grzeje mnie to. Ścieżka nie spełnia standardów, nie zamierzam sobie pogiąć obręczy i co chwila zwalniać przy przejazdach przez skrzyżowanieDobrze prawisz Grzegorzu. Kilka razy mijali mnie "niebiescy" gdy jechałem jezdnią a obok była DDR (Spółdzielczości Pracy) i nigdy (jak dotąd) nie zwracali na to uwagi.
mariobiker napisał(a):Dobrze prawisz Grzegorzu. Kilka razy mijali mnie "niebiescy" gdy jechałem jezdnią a obok była DDR (Spółdzielczości Pracy) i nigdy (jak dotąd) nie zwracali na to uwagi.
KermitOZ napisał(a):(...) grzeje mnie to. Ścieżka nie spełnia standardów, nie zamierzam sobie pogiąć obręczy i co chwila zwalniać przy przejazdach przez skrzyżowanie (oczywiście krawężniki sporo wyższe niż przepisowy 1cm). Do tego wolę nie ryzykować kolizji z opisanymi przez Mindexa i Mamuta durniami...można próbować w sądzie.
mariobiker napisał(a):KermitOZ napisał(a):Szczerze mówiąc to grzeje mnie to. Ścieżka nie spełnia standardów, nie zamierzam sobie pogiąć obręczy i co chwila zwalniać przy przejazdach przez skrzyżowanieDobrze prawisz Grzegorzu. Kilka razy mijali mnie "niebiescy" gdy jechałem jezdnią a obok była DDR (Spółdzielczości Pracy) i nigdy (jak dotąd) nie zwracali na to uwagi.
darist napisał(a):Zaczynam być powoli coraz większym przeciwnikiem budowania kolejnych DDR w miejscach, w których można zrobić wydzielone pasy rowerowe.I za to Dareczku piąteczka :mrgreen:
Chociażby z dwóch powodów związanych z bezpieczeństwem:
1) Nie będzie tam pieszych itp...
2) Rowerzysta będzie cały czas widoczny przez kierowców
Velo napisał(a):mariobiker napisał/a:Przynajmniej Ty możesz spać spokojnie, mandaty są dla tych co jeżdżą na rowerach :-P za pisanie na forum możesz co najwyżej dostać ostrzeżenie ;-)
Dobrze prawisz Grzegorzu. Kilka razy mijali mnie "niebiescy" gdy jechałem jezdnią a obok była DDR (Spółdzielczości Pracy) i nigdy (jak dotąd) nie zwracali na to uwagi.
Tak, tylko praktycznie nalezy sie za to mandat jak psu buda - takie jest prawo. Rowerzysta jest obowiązany jechac po DDR jesli taka jest.
piotr73 napisał(a):No nie , no mości Panowie , tak nie można to jest rokosz przeciwko ucywilizowaniu pewnych zachowań na drogach , wszystko to prawda co tu napisane ale tak nie można opamiętajcie się w swojej porywczości Waszmościowie .Przecież ja niespotykanie spokojny człowiek jestem 8-)
piotr73 napisał(a):szlak mnie bierze gdy widzę rowerzystę na wąskiej drodze gdy obok jest ścieżka rowerowa , za rowerzystą tworzy się sznurek samochodówSpółdzielczości Pracy nie jest wąska ;-) częściej to ja się szybciej na niej poruszam niż autka stojące w korku. Więc nie ma mowy o sznurku samochodów za rowerem.
piotr73 napisał(a):a chciałem tylko powiedzieć tyle że na publicznym forum nie propagujmy złych zachowań , tym bardziej że , przynajmniej ja tak uważam , to jest dobry kierunek służący uporządkowaniu i bezpieczeństwu nas wszystkich chodniki dla pieszych , DDR dla rowerzystów a ulice dla samochodówWszystko pięknie, tylko ile czasu zajmuje przejechanie odcinka Spółdzielczości Pracy do Związkowej do Smorawińskiego jezdnią a ile DDR. Ja nikogo nie namawiam do łamania przepisów, robię to świadomie i wiem co może mnie za to spotkać. Jeśli DDR będą takie jak należy (bez spacerowiczów i wystających krawężników) to pewnie będę z nich korzystał. Puki co nie stać mnie na kolejny komplet kół więc jeżdżę jezdnią na której jest o wiele bezpieczniej (dla mnie) niż na DDR.
piotr73 napisał(a):nieprawdą jest też , że policja nie zwraca uwagi na rowerzystów jadących ulicą zamiast ścieżką rowerową , na ulicy Jana Pawła II , znajomy został ze trzy razy upomniany , żeby udał się na ścieżkę rowerową i chyba raz zapłacił mandat.Właśnie dlatego nie jeżdżę Jana Pawła II ;-)