Strony (11):    1 ... 4 5 6 7 8 ... 11   
Bart   13-07-2014, 17:36
#51
Halo? Zapomnieliscie o mnie, stanalem na chwile i o. Nie wiem gdzie jestem

Terenikiem to ciągnikiem.
Jurek S   13-07-2014, 19:07
#52
Eliza napisał(a):
Cytat:I tak Ci wszystkiego nie powiedzą
Nie zmieściliśmy w Stalowej Woli do waginu :mrgreen: :mrgreen:
Hmm, z tego co pisze dalej Bart rozumiem, że Barta nie zmieściliście :-P
No nie ładnie proszę Koleżeństwa :roll:

Gdybyś nie miał z kim pojeździć
www.forum.krmaksimum.pl
katka   13-07-2014, 20:11
#53
Nie pamiętam kiedy się tak zatarłam Undecided Nawet na mojej pierwsze ustawce z RL było łatwiej.
Hmmm na kogo by tu zwalić winę :evil: bo przecież nie na siebie Confusedhock:
Winą za ten stan rzeczy obarczam...PKP, że nie dostosowało rozkładu jazdy szynobusu do ustawki :!: A co ;-) A tak po prawdzie to miałam dzisiaj wyjątkowo zły dzień, ale na szczęście wyrozumiała grupa czekała na mnie na każdej górce. Tak czy inaczej wycieczka wspaniała, widoki z Gór Pieprzowych fantastyczne no i ogólnie cudnie z Wami jest :lol:
Dziękuję wszystkim i do następnego :-)
Mariobiker   13-07-2014, 20:15
#54
Wielkie dzięki za kolejną bardzo udaną wycieczkę :-) Pogoda dopisała, ekipa także (17 osób Confusedhock: ). Mieliśmy wielkiego farta z promem w Zawichoście. Załapaliśmy się na ostatni kurs (potem miała nastąpić przerwa w kursowaniu promu z powodu wysokiej fali na Wiśle). Jeszcze raz wielkie dzięki. Fotki jutro jak wrócę z pracy.

"Wolę być samotnym wilkiem, niż płaszczącym się psem." George Orwell
Rado   13-07-2014, 21:07
#55
Żeby nie było, że nie chcemy się dzielić wiedzą z tymi, których dziś z nami nie było :mrgreen: :
"Góry Pieprzowe to ok. trzykilometrowy pas stromej, miejscami urwistej krawędzi Wyżyny Sandomierskiej. Na stokach gór, na odcinku ok. 1 km rozciągają się wychodnie łupków kambryjskich, poprzecinane licznymi spękaniami i uskokami. Łupki są koloru brunatnoszarego. Pod wpływem erozji kruszą się i tworzą drobny, osypujący się gruz skalny, z dala do złudzenia przypominający pieprz - stąd nazwa gór."
Dziękuję za wspólny zacier :-P
PS. gdzie jest Bart ????

[Obrazek: button-127-brown.png]
Żadne słowa nie zastąpią czynów...
danidani   13-07-2014, 21:14
#56
Był konkret Smile
Szczególnie piękny był Rynek w Sandomierzu i Panowie z nagimi mieczami, które to ochoczo wręczyli naszym Paniom. mariobiker, gdzie foty?

Track https://www.endomondo.com/workouts/372447768/10135824

PS. Hasło dzisiejszej wycieczki: "Zacier do porzygu" wkroczy dumnie do mojego słownika.

Get the [ekhmm] out of my kitchen !!
G. Ramsay
JuraS   13-07-2014, 21:15
#57
katka napisał(a):Nie pamiętam kiedy się tak zatarłam Nawet na mojej pierwsze ustawce z RL było łatwiej.
Hmmm na kogo by tu zwalić winę bo przecież nie na siebie
Rado napisał(a):Dziękuję za wspólny zacier
Winę biorę na siebie :oops: .To był błąd ,należało jechać szynobusem do Stalowej Woli o godz.6:00 i wracać spokojnie rowerami bez napinki czasowej.Sorry.

Pozdrawiam,
Jurek
katka   13-07-2014, 21:21
#58
JuraS napisał(a):Winę biorę na siebie
Ależ nie o to Jurq chodziło żebyś brał na siebie winę. Ja naprawdę miałam dziś zły dzień i nawet lżejsze tempo nic by nie dało. Po mimo wszystko wszyscy zadowoleni a na pewno ja :mrgreen:
Buziak dla kierownika :->
danidani   13-07-2014, 21:23
#59
A Bart to się w ogóle znalazł?

Get the [ekhmm] out of my kitchen !!
G. Ramsay
damian.s   13-07-2014, 21:25
#60
Dzięki wszystkim za super wyjazd. Marszruta była dziś dosyć napięta, więc w zasadzie od początku było wiadomo, że zalegania na trawie raczej nie będzie :-) Do Zawichostu to w zasadzie było lajtowo, potem zaczęło się poszukiwanie wjazdu na ścieżkę do Gór Pieprzowych - no i te podpowiedzi miejscowych - "tam musicie skręcić w lewo, potem w prawo", a zaraz potem następna spotkana osoba "tędy nie przejedziecie, musicie cofnąć się do głównej drogi, potem skręcić w lewo na Sandomierz, potem jeszcze raz w lewo i w prawo" i tak ze trzy razy. Straciliśmy na tym trochę czasu, ale znaleźliśmy, jednak czas się kurczył, więc wizytę w Sandomierzu musieliśmy ograniczyć do minimum - kilka fotek i dalej w trasę. W Sandomierzu pięć osób zdecydowało się na powrót na kołach, a reszta ruszyła na pociąg do Stalowej Woli. Jak wiadomo PKP zawsze odjeżdża punktualnie, więc tempo mieliśmy dosyć żwawe - ale udało się, zdążyliśmy, nawet był czas na kanapkę, michę makaronu itp.
Zdjęcia pojawią się niedługo, bo coś Picasa stawia opory :-)

[Obrazek: button-1421-black.png]
Strony (11):    1 ... 4 5 6 7 8 ... 11   
  
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości
Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB
Silnik forum MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Made with by Curves UI.