Witam
Jak niektórzy wiedzą zamierzam zaatakować w tym roku Mazovię 24h. Żeby zwiększyć swoje szanse potrzebuję do ekipy 2 ogarnięte osoby, które będą w stanie podać bidon, banana, zmienić na szybko baterie w lampce, opierniczyć, że za wolno jadę, pyknąć fotkę itd.
Mazovia startuje w najbliższą sobotę o 12 i kończy się 24h później, zawodnicy pokonują 14km rundę w terenie. Planuję wyjazd w piątek po południu, nocleg na miejscu i powrót w niedzielę po południu.
Na miejscu postawimy swój namiot w miasteczku zawodów przy rundzie, żeby można było tam mieć bazę. Oczywiście podczas wyścigu zero snu z mojej strony, tylko non-stop jazda, z krótkimi przerwami na pobranie jedzenia, picia, lampek, ewentualną zmianę ubrań, okularów itd. Nie będzie lekko ani dla mnie, ani dla obsługi, ale przygoda gwarantowana. Zresztą nie jadę tam na wycieczkę, noga kręci w miarę dobrze i drugiego miejsca w kategorii raczej w ciemno bym nie wziął. Jak wyjdzie zobaczymy, ale bez porządnego teamu nic tam nie zdziałam. Jacyś chętni?
PW.