500 to za dużo jak dla mnie,ale odprowadzę do 150 km

500 to za dużo jak dla mnie,ale odprowadzę do 150 km

i z powrotem będzie 300 :mrgreen:

Wstępnie dopisuję się... 500 miało być w przyszłym roku ale może się uda w tym roku. Dopisz mnie Mariuszq na listę.

500 miało być w przyszłym roku ale może się uda w tym roku. Dopisz mnie Mariuszq na listę.

W przyszłym roku wymyślimy coś bardziej zwariowanego. Na razie jest plan aby "pińcet" zrobić w tym roku jednak pogoda bardzo szybko może zweryfikować nasze plany. W deszczu i szalonym wietrze nie mam zamiaru jechać (szkoda zdrowia).
Także tego jeśli będzie git pogoda to pojadymy :mrgreen:

Macie chyba d^%& ze stali...

Macie chyba d^%& ze stali...

Można to i tak nazwać ;-)

Macie chyba d^%& ze stali...

Jak ma się miękkie serca to trzeba mieć twarde d...

Ale czemu az 30h
To zaden egzamin przeciez, Mariuszek przejedzie z palcem w kasku, holden przejechalby w 24h i to na klocku 2.1 <mediana style>, a Grzes na trzykolowym Kosie.
Zasadniczo dla towarzystwa moglbym pojechac, ale 30 noe sptawi mi przyjemnosci.
Dziekuje.

Zasadniczo dla towarzystwa moglbym pojechac, ale 30 noe sptawi mi przyjemnosci.

Całkowicie popieram stanowisko kolegi Barta,w 25 h to byłoby coś :-> .A tak, to zastanawiam się czy nie odprowadzić Was kawałek,lub ewentualnie wyjechać na powitanie ;-) .Ale to jest pewne tak na 85% :-) .

Całkowicie popieram stanowisko kolegi Barta,w 25 h to byłoby coś :->

Ha ha ha uśmiałem się do łez. Chyba że razem z Bartem nas pociągniesz to damy radę w 24h :mrgreen: