Kiedyś nudziłem się i postanowiłem objechać Lublin rowerem. Ale nie jeżdżąc po mieście, tylko poza nim. Właściwie na granicach miasta i przylegających gmin.
To było dawno, więc nie pamiętam dokładnie, co i jak. Poza tym... pewne odcinki przejechanej przeze mnie wówczas trasy pewnie się od tego czasu zmieniły, niemniej jednak - wrzucam tutaj opis, który zrobiłem po objechaniu miasta dookoła.
Jeżeli ktoś znajdzie jakieś nieprawidłowości, pomyłki, czy wie, że coś się zmieniło w międzyczasie - można poprawiać.
Plik z opisem - w formacie *.pdf - TUTAJ:
http://biekrz.czuby.net/rowery/Bicycle% ... rbital.pdf
Pozdrawiam i zachęcam do przejechania mojej "obwodnicy"
Jej zaletą jest to, że można śmignąć ok. 90 km, ale nie trzeba, bo niemal w każdym momencie można odbić do miasta i po chwili być w domu. Dlatego można na taką przejażdżkę zabrać na przykład kogoś, kto nie wie, czy te 90 km przejedzie. W zasadzie można zabrać kogokolwiek.