Pierwszy !!!
Było super -w Starym Lesie jest bombowo - zapach lasu oraz extra towarzystwo + mała przerwa na uzupełnienie płynów to jest to !!! Dzięki Marzenko Yaroo i Marioxie - czekamy na fotorelacje
Jurek, zawsze daje się jeździć, najwyżej sie upartolisz w błocie. Ale od kiedy Ci to przeszkadza? ;-)
Dzięki za wypadzik. Pokręciliśmy pętelki po Starym Gaju i przerzuciliśmy sie do Dąbrowy. I Bardzo dobrze, bo na leśnych ścieżkach było jeszcze trochę śniegu i lodu, jeździło się więc całkiem przyjemnie.
Do następnego :-)
Kiedy wszystko zawiedzie, przeczytaj instrukcję obsługi
Jakub.P napisał(a):Z koleżanką do lasu chock: ?To co wy w tym lesie byście robili ?? :-D
Przepraszam Mariuszku, że tak Ci w temacie nie w temacie piszę ;-) ale taka sytuacja, że trzeba Kubie powiedzieć co z koleżanką można w lesie robić. :-P Oczywiście można jagody czy grzyby zbierać, ale może się np. koleżanka czegoś przestraszyć i trzeba będzie ją wtedy ratować :mrgreen: Ale jak ją ratować to już ci nie powiem, bo to od sytuacji zależy ;-)
W zależności od tego, od czego trzeba byłoby ratować koleżankę, należałoby zastosować odpowiednią metodę ratowania. Ale przecież wyjazd z koleżanką do lasu to taka korzyść obopólna, bo może się zdarzyć i tak, że to koleżanka nas może od czegoś uratować.
Jurek, nie przepraszaj, jeśli chodzi o edukację Kuby, to zawsze jest ku temu czas i miejsce ;-)
Kiedy wszystko zawiedzie, przeczytaj instrukcję obsługi