Czas napisać trochę więcej niż lakoniczne "dzięki".
Dyle to już taka kultowa impreza i myślę, że na stałe wpisała się do kalendarza RL, dlatego wstępnie zaklepuję miejsce na przyszły rok
Wielkie dzięki dla Katki za transport, ukłony w kierunku Marioxa za trasy.
Podziękowania dla naszych kucharzy za pierogi z grilla, a wszystkim pozostałym za wspólną dobrą zabawę.
Patrząc dzisiaj za okno trzeba przyznać, że w tym roku pogoda na Roztoczu była wyśmienita, zarówno w miniony weekend, jak i podczas Roztocza Wiosną oraz jednodniowego wypadu z Noorbim. Chyba sobie na taką zasłużyliśmy