Maraton Podróżnika 2017

#71

(22-05-2017, 20:35)Mariobiker napisał(a): Pociąg powrotny mam w poniedziałek rano (g.8:49) więc warto się trochę przespać.

Bezpośredni jest jakoś ok. 10.

#72

(22-05-2017, 20:48)MarekK napisał(a): Bezpośredni jest jakoś ok. 10.

Są trzy : 8:49, 10:56 i 12:53

"Wolę być samotnym wilkiem, niż płaszczącym się psem." George Orwell

#73

(22-05-2017, 20:52)Mariobiker napisał(a): Są trzy : 8:49, 10:56 i 12:53

One jadą ok. 7 h.
Wg mnie najbardziej optymalny będzie ten 10:56. Bez pośpiechu wypoczniemy i dojedziemy na dworzec.

#74

(22-05-2017, 21:08)MarekK napisał(a): Wg mnie najbardziej optymalny będzie ten 10:56. Bez pośpiechu wypoczniemy i dojedziemy na dworzec.

Mam już bilet na ten o g. 8:49 i chcę jeszcze chwilę pomieszkać Big Grin

bo we wtorek do pracy.

"Wolę być samotnym wilkiem, niż płaszczącym się psem." George Orwell

#75

(22-05-2017, 21:13)Mariobiker napisał(a): Mam już bilet na ten o g. 8:49 i chcę jeszcze chwilę pomieszkać bo we wtorek do pracy.

Jakby coś to chyba przesunąć się da?
Ja we wtorek też do pracy Sad

#76

(22-05-2017, 21:22)MarekK napisał(a): Jakby coś to chyba przesunąć się da?

Pod warunkiem, że są jeszcze miejsca na rowery.

"Wolę być samotnym wilkiem, niż płaszczącym się psem." George Orwell

#77

(22-05-2017, 21:24)Mariobiker napisał(a): Pod warunkiem, że są jeszcze miejsca na rowery.

Trzeba by u nas na dworcu to załatwić.

Edit.
Załatwiłem, zostaję do poniedziałku.

Ten post był ostatnio modyfikowany: 23-05-2017, 14:12 przez MarekK.

#78

Już w najbliższą sobotę będziemy "walczyć" w Sudetach - trzymajcie za nas kciuku.

Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-06-2017, 11:39 przez Mariobiker.

"Wolę być samotnym wilkiem, niż płaszczącym się psem." George Orwell

#79

Powodzenia Chłopaki Smile

Fajne wyzwanie Smile

Pamiętajcie,że Duchowo będziemy jechać z Wami !!! Smile

#80

Panowie, wiatru w plecy, mocy w nogach na podjazdach, dobrych hamulców na zjazdach. POWODZENIA !!!!!
Ku chwale RLa Big Grin

Żadne słowa nie zastąpią czynów...