brak kondycji i jeszcze większy bebech pijacki niż zwykle, dało o sobie znać
wymęczyłem się jak głupi;d
ale fajnie było
nie wiem ile mi wyszło;d ale coś koło 100
Ano fajnie było, fajnie.
Do następnego!
Udany wyjazd. Spora grupa, wesoła atmosfera, no i Jurek... na Krochmalnej to już musiałem mocno kręcić, żeby mi nie uciekł. Ale się nam Kolega rozbujał ;-).
Kuba też dawał nieźle radę, z każdym kilometrem szło mu coraz lepiej.
Track wg mnie
Kilka fotek
Fotka nr 1 odpowiada na pytanie pt. "Gdzie mieszkają największe Hardkory"? Otóż w Nałęczowie... łowią ryby na resztkach lodu przy temperaturze powyżej +20 C.
michalbrodowski napisał(a):Bardzo zadziwiła mnie natomiast forma Jakuba, mocno cisnął.
Pracuje się to się po woli buduję formę, dwa, no może trzy tygodnie na zwykłym rowerem nie jeździłem (mrozy), tylko na stacjonarnym. Tak to od maja tamtego roku ciągłość jest, mniejsza, ostatnimi czasy większa, ale jest.
Cytat:No ja go widziałem na Węglinie jak wracałem z treningu to już chyba oddychał rękawami, ale w grupce jakoś tam szło
Zdawało Ci się Grzegorzu
Jechało mi się dobrze
hmm...nie jest to jakieś uprzedzenie ale mam jedno pytanie. Po co Ci Jakub buty spd skoro boisz się pokonać najmniejsze zjazdy(zatrzymujesz sie i wypinasz)? na przykład ten zjazd z asfaltu na polną dróżkę, gdzie dosłownie była to długość 3 rowerów. I błota tam jakiegoś wielkiego nie było.
Mi się wydaje że skoro jeżdżą sami rowerzyści to nie będzie jakiegoś śmiechu jak ktoś się przewróci. Moim zdaniem powinieneś jechać w dół, i co się będzie działa. Fikołek - trudno, płynny zjazd - bardzo dobrze. Sam nawyk się nie wyrobi. Czasami trzeba zacisnąć zęby i myśleć pozytywnie że się zjedzie czystym i nie poobdzieranym
Dzięki za wspólne kręcenie, z Henią wracałem "Jej tempem" ;-) - w końcu to rozpoczęcie sezonu.
Dziękuję za wspólną wyprawę
Dzisiaj naprawdę poczułam wiosnę
))
reszta umarła :evil: :lol: :lol:
Flower123 napisał(a):Dzisiaj naprawdę poczułam wiosnę))
To to na pewno, zimno mi się robiło, jak zobaczyłem Cię w krótkim rękawku
hock:
michalbrodowski napisał(a):To to na pewno, zimno mi się robiło, jak zobaczyłem Cię w krótkim rękawku
Nie wiem czemu Michał, mnie się na widok naszych Pań zawsze robi cieplej