Drodzy parafianie zapraszam na V edycję Ekspedycji Wąwozy.
Czekają na Was: wąwozy, jary małe i duże, płytkie głębokie, trawiaste i gliniaste a i jeszcze asfaltowe. A wszystko to zaledwie kilka kilometrów od Lublina.
Początki wąwozowych ustawek sięgają jeszcze czasów prehistorycznych Rowerowego Lublina, czyli epoki -> HejLublin
Regularność edycji, przypomina regularność odjazdów autobusów MPK za dawnych czasów (teraz nie wiem, bo nie jeżdżę), ale to nieistotne, nie czepiajmy się szczegółów
Jeżeli nie masz kondycji, przeszedłeś kontuzję i wracasz do jazdy na rowerze, temat średniej prędkości na rowerze jest ci obcy, jeździsz tylko w święta państwowe i kościelne, uwielbiasz teren i nie boisz się survivalu ;-) lubisz pyknąć fotkę i zjeść kanapkę na łonie…to ta ustawka jest właśnie dla ciebie! Podziwiamy widoki, żółwie nas prześcigają.
Trasa w opracowaniu, wprowadzam pewne poprawki z uwagi na obwodnice, ekspresówki i inne cholery. Nawet drzewa musiałem przestawiać, żeby dało się przejechać Co za czasy…
Jednak aktorzy wciąż ci sami:
W rolach głównych:
Wąwóz Poprzeczne Doły
Jar Wykop
Wąwóz w Kolonii Żulin
W pozostałych rolach:
I może coś jeszcze…
Warunki uczestnictwa:
dobry humor, którym zarażamy innych
sprawny technicznie rower
kask, jeśli ktoś posiada (zalecany)
każdy jedzie na własną odpowiedzialność
Wyjazd:
godz. 11:30
Start tylko przy stabilnej pogodzie. Ostateczne info o wyjeździe podam o
9:30
Wrażenia z poprzednich edycji:
klik
klik
Na zachętę wrzucę tu jakieś zdjęcia, bo dawną galerię uroczy użyszkodnik zniszczył…
Update:
Obiecane
fotki
To co dziś, a w zasadzie już wczoraj
widziałem, co się tam działo w czasie deszczu, delikatnie mówiąc nie wyglądało ciekawie...
[url=https://imageshack.com/a/zn1l/1][/url]