Ok w takim razie postaram się dostosować. Mam nadzieję, że trasa wyjdzie a jeżeli będzie mało głównym szlakiem to możemy to rozciągnąć o powrót szosą do Biskupic (tam jest stacja i w pociąg - jakieś 30 km extra), ewentualnie to już trasa gigant powrót szosą do obwodnicy a z tamtąd odbijamy w prawo a potem Piaski Górne, Józefów, Nowiny, Podzamcze, Mełgiew, Świdnik i Lublin. Trasa z tym powrotem podejdzie pod 190 km. Ja jeszcze nigdy tyle jednego dnia nie zrobiłem ale jeżeli byłby ktoś chętny to mogę się porwać ;p