Ale już ktoś się zesrał. http://img248.imageshack.us/f/dsc0016ub.jpg/

Chyba KUŃ ...kloce już były jak ja jechałem, może delikatnie pójść do stadniny koni i komuś przypomnieć że tak się nie robi.

najlepiej koniowi na ucho

tak, 15 latek zrobi demolkę pod LKJ. Mam słabe nerwy Z kolegą się ścigałem u omało w tą kupę nie wjechałem :roll:

Nie no nie wierzę, nie pokazali wywiadu ze mną w kurierze lubelskim...
Ale lipa :-D

Ewentualnie mogą zostać, same zdjęcia pana Waldka bo bardzo dobrze oddają stan nawierzchni kostki w tamtym miejscu :-)

EDIT:
Widzę, Waldek rozpoczyna swoją krucjatę przeciwko nam :-) w komentarzach do artykułów :-)

Seb, jesteś na DW albo na MM

Dodane: pomyłka, przecież jesteś na Kurierowym filmie

Widzę, Waldek rozpoczyna swoją krucjatę przeciwko nam :-) w komentarzach do artykułów :-)

jakie przeciw Wam???
eeeeee

też nie lubię kostki brukowej
i wolę od niej asfalt
i cieszę się, ze też zarasta :mrgreen:

odróżniam "przeciw komu" od "przeciw czemu"

pokazuję zaniedbane aspekty problemu

no i przede wszystkim bawię się z Wami, bawimy się razem

pozdroWal

Obejrzałem klipy - dobrze wyszła akcja. Ładnie wyklarowaliście cel akcji. Nie ma już absolutnie cienia czynu społecznego i robienia roboty za urzędników, jak to niektórzy imputowali, tylko inteligentna akcja protestacyjna wymierzona w konkretnych urzędasów za konkretne przewinienia. Oby tylko był odpowiedni rozgłos w mediach.

Panie Waldku widzę, że jak ja tego nie zakończę to Pan na pewno nie.

Obydwaj prezentujemy chyba skrajne różne myślenie i tok rozumowania więc nigdy nie znajdziemy wspólnego konsensusu i możemy tak się próbować przekomarzać do końca życia, jednak ja wiem kiedy nie ma sensu dalej prowadzić z kimś rozmowy.
Właśnie z Panem nie mam zamiaru już więcej rozmawiać.

Zrozumiałem Pana podejście do tematu, ale wydaje mi się, że Pan nie zrozumiał mojego...
Ja swoje wiem, Pan wie swoje i tyle w tym temacie.
Dziękuję i nie zachęcam nikogo do dyskusji z tym Panem, bo będzie to bezcelowe nabijanie postów, lanie wody i nigdy nie dojdziecie do porozumienia zwłaszcza rowerowego :-)
Dziękuję za uwagę pozdrawiam Seb

Kolega na ostatnim zdjęciu Waldka, "Nie Kosom!" ma to w rzyci :-D

Dobra akcja, gdyby nie obowiązki zawodowe na pewno bym się przyłączył. Waldek, chopie ni mosz racji. Ja też lubię jak jest bujnie ale w tym wypadku sam widzisz ile miejsca przybyło a to nie jest bez znaczenia dla komfortu przemieszczania się tamtędy.
Brawo za poczucie jumoru a mam na myśli "europejski system hamowania wraz z wyladunkiem". Proponuję pomyślec nad kabaretem. Wiem, gdzie są niedrogie kabaretki :mrgreen:

widzisz ile miejsca przybyło

miejsca nie przybyło - chyba, że ktoś boi się jeździć po zielonym, dlaczego?
ja dużo jeżdżę w terenie po zielonym, może stąd moje zboczenie
lubię konfrontację z naturą, ale raczej bez narzędzi
szerokość przetartej ścieżki jest naturalnie kształtowana przez intensywność ruchu
uwielbiam gruntowe naturalne ścieżki
a na ulicy wolę asfalt
pozdroWal