Strony (5):    1 2 3 4 5   
erczy   29-08-2010, 21:51
#31
Zgadza się. Tylko śmignęło koło nas czterech identycznych kolarzy ;-)

Dwusetka pękła. Wyszło jakieś 210km. Padało niemal wcale,a tego najbardziej się obawiałem. Po półmetku wiał mocny wiatr, który ucichł dopiero w okolicach Nałęczowa. Wracało się świetnie, ta cisza i jasne niebo.

Dzięki wszystkim za wspólne kręcenie i zacny dystans.

Szkoda kolegi,który się zniechęcił początkowym tempem. Jak coś to sorry, później było dużo bardziej rekreacyjnie.

Flaki w Piaskach to mus! :lol:

Podpisu brak
easyrider   29-08-2010, 21:53
#32
Mijałem się z wami (na mojej pszczółce) jak dojeżdżaliście do Niedrzwicy :-D
Peke   29-08-2010, 21:54
#33
jaki czas czynnej jazdy Was wyniósł?

no i ile osób jechałoSmile

Unibike Flite 2010
Zespół Sonata www.sonata.org.pl
endriu68   29-08-2010, 22:26
#34
wyjazd 8:15 z ul. Choiny powrót 21:20
Dst.210 km,Avs-22,72 Trip time-9:18 (5 uczestników)
Przepraszam kolegę , który się poddał na samym starcie .Leszek walczył z bólem kolana , pozostali z zimnem i halnym. ,dzięki za jazdę w miejscami ekstremalnych warunkach
Zmaaaaarzłem-
kicior   29-08-2010, 22:31
#35
Ja również dziękuję. U mnie wyszło 221 km. Teraz jem drugi obiad :]
rysieklbrt   29-08-2010, 22:41
#36
Dołączam się do podziękowań za towarzystwo i wspólną walkę ;-) U mnie dystans taki jak u barbapapy tylko czas przejazdu troszkę się różni - 8:54:57h. Widzieliśmy i mijaliśmy się zarówno z grupą MayDay (zaraz po moim turlaniu się po asfalcie:p) jak i z Tobą easyrider :-) Jeszcze raz wielkie dzięki. Pozdrawiam
Harkonnen2   30-08-2010, 08:38
#37
Nie przepraszajcie. Nie wasza wina, że przeceniłem swoje możliwości. Taki lajf.

Wszechkozacki Związek Hodowców Gronkowców - Oddział Zamiejscowy
JID: <!-- e --><a href="mailto:harkonnen2@jid.pl">harkonnen2@jid.pl</a><!-- e -->
Ifson   30-08-2010, 12:08
#38
A ja przepraszam że nie doturlałem się na Start, niestety. Dętka poszła.. Dobrze że przy domku :-|

[Obrazek: u10999y2013v3.gif]
KEEP CALM AND !!! ODŁAMKOWYM ŁADUJ !!!
Wieśko   30-08-2010, 12:15
#39
wegoR napisał(a):Chyba widzieliśmy Was (grupa kolarska MayDay) na drodze Lublin Piaski koło 12.30 zgadza się?
W białych kaskach i identycznych koszulkach tylko, że to było zanim jeszcze dojechaliśmy do Piask na "12" i zanim spadł pierwszy i ostatni zarazem na naszej drodze deszcz.
Podziwiam ciebie Leszek, że z bólem nogi dociągnąłeś do końca.
Trasa poza upadkiem Ryśka na asfalt przebiegła bez problemów. W Bełżycach byłem już bardzo zziębnięty i tak już było do końca, ale dzisiaj jak na razie brak oznak przeziębienia.
dziękuję za wspólne kręcenie :-)
Strony (5):    1 2 3 4 5   
  
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB
Silnik forum MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Made with by Curves UI.