oba w zasadzie, leżą tak samo dobrze, w uvexie podoba mi się sposób regulacji paska pod brodą, giro posiada również kółko z tyłu. Giro nie posiada siatki na owady. Do tej pory miałem stary kask Met, ale gąbki się wytarły i nie ma jak ich dobrać, bo kask ma ponad 10 lat, zjeździłem prawie całe miasto szukając w sklepach z tkaninami czegoś podobnego. Nie ma skąd. Poza tym technologia poszła tak do przodu, że jak pomierzyłem nowe kaski, to różnica w komforcie noszenia jest ogromna. Mój stary Met ma 9 otworów wentylacyjnych, i beznadziejną regulację z tyłu. Dziś w zbliżonej cenie do mojego Met, można kupić kask z 14-16 otworami, no i z płynną regulacją za pomocą kółka. Mój Met kosztował 215 zł (dodaję 10 lat temu). Chyba najwyższa pora na nowy kask. Za Uvexem przemawia także to, że dają do nich okulary w cenie ok 100 zł, które to w wersji czarnej ponoć szybko tracą na uroku, bo farba odłazi.
lizanie jest dobre...lodów