maYkel napisał(a):Widzę, że niektórzy w ogóle nie rozumieją jak to funkcjonuje...
Rozumieją bardzo dobrze. Piszesz mi akurat to, co sam pisałem trollom na różnych forach. Sęk w tym, że z różnych obserwacji wychodzi mi, że nawet największy zamordyzm adminów i modów poparty nawet bardzo restrykcyjnym regulaminem, daje w ostateczności niewielkie rezultaty, bo niektórzy bardzo szybko nauczą się jeździć po bandzie jednocześnie nie dając podstaw do bana. A jak już dostaną bana, to potem straszny lament, że dlaczego, że jakim prawem, bo regulaminu nie złamał, a że jednemu czy drugiemu zbierało się od dłuższego czasu, to nie ma znaczenia. Znam forum, gdzie system ostrzeżeń jest stosowany, a admini się nie patyczkują, ale co z tego, skoro niektórzy już wypracowali metodę: zapracować na ostrzeżenie, potem długa cisza, wszystko cacy cacy, spokój, ostrzeżenie ktoś zdejmie (bo w końcu podziałało, poprawił się etc. etc.), a potem znowu, abarot i kolejne ostrzeżenie. Z drugiej strony, można rozdawać bany na prawo i lewo, ale niech się nikt nie zdziwi, jeśli forum zredukuje się wtedy do grupki zatwardzialców, tworzących radosne TWA i głaszczących się po łebkach.
MindEx napisał(a):dlatego właśnie pojawiają się takie śmieszne wypowiedzi, jak ta, do której maYkel nawiązałeś (na którą odpowiedziałeś).
Do regulaminu nic nie mam, zdaję sobie w 100% sprawę z jego istnienia i z faktu, że się na niego zgodziłem rejestrując się na forum i zobowiązałem się do jego przestrzegania. Zwracam tylko uwagę, że całej sprawy by NIE BYŁO, gdyby niektórzy użytkownicy potrafili się sami powstrzymać. A do tego nie trzeba regulaminu, tylko kultury osobistej.