przekazuję - grzecznościowo - tekst napisany przez Krzyśka Gorczycę w odniesieniu do tego wątku. enjoy.
Z pewnym opóźnieniem przejrzałem wątek na temat konkursu "Klimatyczny Urzędnik" na forum RL.
Dzięki za opinie - częściowo ten konkurs faktycznie dzisiaj zrobilibyśmy inaczej.
Ale piszę, bo widzę, że padło pytanie o ilość pieniędzy "wyciągniętych z unii" i opinia że są to kolejne "przerobione pieniądze" unijne.
Jestem autorem i koordynatorem tego projektu więc odpowiadam: dotacja to ok. 10 tys Euro
A udało się je "przerobić" na następujące produkty:
- Dzisiejsza Gra "Miejskie sprawy" i konkurs Klimatyczny Urzędnik.
Do tego happening "rzuć spalanie na wiosnę" (będący de facto częścią innego projektu, powiedzmy część wspólna).
Każde z tych trzech rzeczy jak uważam z kapitalnym rezultatem medialnym, jakiego nie miała jeszcze żadna akcja w Lublinie prowadzona na rzecz transportu rowerowego w mieście: relacje w ogólnopolskich TV, dużo i treściwie w regionalnych. To takie rzeczy kroczek po kroczku, ale konsekwentnie drążą wyłom w widzeniu roweru/samochodu.
Ponadto:
-Rowerowy numer magazynu "Oikos" 1000 egz
-Ulotka A5 x 10000
-promocyjne opaski odblaskowe 500 szt
-naklejki propagandowe - różne wzory - ok 2 tys szt.
- internetowy poradnik rowerzysty miejskiego- edycja lubelska (premiera na dniach)
-6 stojaków U-kształnych pod urzędami*
*- do kolegi-rowerzysty któremu stojaki rowerowe służą do, jak pisze, "opierania tyłka" prośba żeby poczekał aż beton złapie.
Tych którzy chcieliby z tych produktów skorzystać aby dotrzeć z rowerowym przesłaniem do szerszego grona zapraszam do korzystania.
A chłopakom, którzy pracowali przy tym projekcie oraz wszystkim pomagającym nam wolontariuszom i wolontariuszkom (nie wiem czy ktoś z tego grona uczestniczy w Forum) chciałem przy okazji podziękować za kawał pożytecznej roboty.
TdNiCz + Porozumienie Rowerowe planuje jeszcze parę rowerowych wydarzeń na ten rok, niektóre za publiczne pieniądze, niektóre bez: szkolenie dla urzędników, kolejne happeningi, lekcje w szkołach, debaty itp
A w przyszłości będziemy starać się zdobywać tych pieniędzy na prorowerowe przedsięwzięcia zdobywać dużo więcej.
A ci którzy uważają to za przerabianie kasy pewnie dalej będą tak uważać, ich prawo.
pozdrawiam zarówno wycieczkowiczów jak i dojazdowców
Krzysztof Gorczyca
Towarzystwo dla Natury i Człowieka