Liczba postów: 329
Liczba wątków: 44
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
0
Suchy, oddałeś ramę sprzedawcy i on wysłał do dystrybutora czy sam wysłałeś?
A co do samych kosztów. Klient nie ponosi kosztów cła i przesyłki jeśli gwarancja jest uznana. Takie koszta ponosi przedstawiciel. Tym bardziej, że już raz zapłaciłeś za ramę (a za tym już wliczone cło).
Jeśli przedstawiciel domaga się pokrycia tych kosztów to coś już kręci. Zawsze można wspomnieć o rzeczniku konsumenta i UOKIK. Możesz też wspomnieć że czujesz że próbują wyłudzić kasę od Ciebie i zastanawiasz się czy tego nie zgłosić do odpowiednich służb.
Jeśli będą się upierać przy tym, że masz zapłacić to możesz próbować odstąpić od umowy :-D ponieważ narażają Ciebie na w/w dodatkowe opłaty. I pytanie, czy coś wspominali że będziesz musiał płacić lub coś podobnego jak przyjmowali ramę?
I jak zwykle nikt nie wspomniał o Ustawie i odpowiedzialności sprzedawcy (w tym warunkach sprzedaży).
I najważniejsze pytanie: gdzie kupiłeś ramkę/rower. W kraju czy za granicą.
Liczba postów: 879
Liczba wątków: 67
Dołączył: Apr 2009
Reputacja:
0
piotrekgp napisał(a):I jak zwykle nikt nie wspomniał o Ustawie i odpowiedzialności sprzedawcy (w tym warunkach sprzedaży).
Masz gdzieś w zanadrzu tekst ustawy na temat odpowiedzialności sprzedawcy? Chętnie bym poczytał.
Wszystkich nas w końcu wytępi forumowe gestapo...
Liczba postów: 148
Liczba wątków: 5
Dołączył: Jul 2009
Reputacja:
0
Dzięki za odpowiedź.
W karcie gwarancyjnej nic o dodatkowych kosztach nie pisze.
Sklep gdzie kupiłem rower skontaktował mnie bezpośrednio z osobą odpowiedzialną w firmie SSC (dystrybutor) za reklamacje.
Spróbuje przedzwonić jutro do rzecznika praw konsumenta i ewentualnie napisać maila do dystrybutora.
Z tego co słyszałem reklamacje w tej firmie to ciężka sprawa.
Sam aby uzyskać odpowiedz na pytanie, kiedy mniej więcej mogę spodziewać się ramy, musiałem pisać maila z kopią do prezesa i wiceprezesa.
Na sprawę pewnie patrzyłbym inaczej gdyby był środek zimy.
Łukasz
Liczba postów: 1015
Liczba wątków: 56
Dołączył: Aug 2009
Reputacja:
0
ale chyba Gary Fisher i mbike nie mają wspólnego dystrybutora.
co do kosztów wysyłki ramy/roweru - rozumiem jeszcze koszty przesyłania jej na drodze dystrybutor - klient końcowy, ale sposób sprowadzenia ramy od producenta do dystrybutora klienta końcowego nie powinien W OGÓLE interesować. nie mają imo prawa kazać płacić za takie coś.
U mnie nie było żadnych dodatkowych kosztów powiedział bym nawet, że straciłem na tym.
Producent wymienił na inny model podwójnie cieniowana rama poprzednia była potrójnie cieniowana co za tym idzie stara rama była lżejsza więc i droższa.
Z tym, że ja miałem pozdzierane numery seryjne przez złodzieja, więc nie dyskutowałem.
Producent mógł mi spokojnie odmówić wymiany zasłaniając się uszkodzeniem mechanicznym jakie zrobił złodziej.
Suchy: W Twoim wypadku sprzedawca chce uniknąć kosztów.
Kompletnie nie rozumiem czemu to Ty masz załatwić z dystrybutorem (producentem) temat sprowadzenia ramy.
Najpierw spokojnie porozmawiaj z sklepem gdzie zakupiłeś sprzęt (jeszcze nikt nic krzykiem nie załatwił). Trzeba tępić cwaniactwo więc nie daj się i zrób tak jak radzili przedmówcy.
Liczba postów: 247
Liczba wątków: 15
Dołączył: Jul 2009
Reputacja:
0
Możesz ich postraszyć zrobieniem jazdy np. na Wykopie ;-)
Liczba postów: 148
Liczba wątków: 5
Dołączył: Jul 2009
Reputacja:
0
Ciężko cokolwiek ugrać.
Powiedzieli że cło wynika z Polskiego prawa i jeśli rama dotycząca reklamaji byłaby z niego zwolniona to i ja bym nic nie musiał płacić.
Takie jest prawo i będą czekać dopóki nie wpłyną płatności.
To już mnie przestało martwić gorsza sprawa jest z tym iż rama która do nich przyszła jest to Wahoo z 2011 roku. I niestety te modele były tylko w wersji disc. A ja posiadam jedynie v-ki.
Teraz to już w ogóle niewiem co mam robić.
Łukasz