Co tak nagle czepiliście się wyborów jak rzep psiego ogona?
Nie macie innych problemów?
Ciekawe na ile miesięcy przed wyborami należałoby wstrzymać wszystkie inwestycje aby nie były traktowane jako "kiełbasa wyborcza"? :mrgreen:
Pamiętajmy jeszcze, że nie pokrywają się terminy wyborów samorządowych z wyborami do Sejmu i Senatu oraz prezydenckimi.
Znowu za każdym razem wstrzymać inwestycje aby ktoś nie miał skojarzeń ?
hock:
No i w bieżącym temacie:
Której partii przypisać sukces?
Tej, która ma swojego prezydenta miasta czy może innej, która ma bezwzględną większość radnych? :-P
Doskonale zasługi mógłby sobie przypisywać zarówno prezydent jak i przewodniczący Rady Miasta :mrgreen:
A może lepiej pomyśleć i podziękować naszym koleżankom i kolegom, którzy od wielu lat mają cierpliwość w wydeptywaniu ścieżek do urzędów i polityków, bez względu na ich przynależność partyjną.
Trochę przydługie to jakby nie było OT.
Ale tak mało Wam polityki, że nawet tutaj musicie się jej doszukiwać?
To może na wszelki wypadek lodówki też nie otwierajcie :mrgreen: