Radzik, świetny pomysł, który sam się broni przed wrzuceniem do kosza :-D . Ja, jako że nie lubię jechać tam i z powrotem tą samą drogą dojechałbym na ten punkt, o którym pisze mamun77 polno-leśnymi drogami (nasz standard fragmentem zielonego szlaku, a dalej skrajem lasu), a wrócił asfaltem. Ale nie wiem czy dam radę się wybrać więc pewnie jakoś tam dotrzecie. [/align]
no Panowie i Wando, serce rośnie jak czytam Wasze wpisy Wrzuciłem taki balon próbny, z nadzieją, że może chociaż komuś zechce się przeczytać (nie mówiąc o czynnym udziale), a tu widzę pełne zaangażowanie Tak trzymać! Wymieniajmy się pomysłami/opiniami/poglądami i razem dojdziemy do jakiegoś konsensusu
pomysł świetny mimo, że nie mam pojęcia o jakich miejscowościach/terenach piszecie, to z chęcią się wybiorę... mam nadzieję, że nie zgubicie mnie po drodze w jakimś ciemnym lesie ... aaa i postaram się żeby tym razem łańcuch mi wytrzymał