Może ja bym się przetrzepał.... Kuba jedziesz?

Bart czytaj ze zrozumieniem

Chyba się skuszę

jak poskładam rower to jadę (czyli na 99,99(99)%)

To gary jeszcze w częściach? :-D

No to będzie tempo Pamiętajcie Prowadzący prowadzi i nie wolno go wyprzedzać Chyba (na pewno) zmieniam z

chyba się skuszę

na będę

aj tam :roll: rower pojechał na przegląd, ja chora, a tu ustawka ale pech miłego kręcenia

Kolega Jurek to nie ma wyczucia przecież wiadomo że teraz to kolarze chorują a rowery w warsztatach he he.

No już już... Jak mowie że się zastanowię to zrobię wszystko żeby być, najwyżej zwine się wcześniej co by zdążyć na czas. Będę prawie na pewno

Lubię takie dyskusje :-D . Poważnie. Tak kiedyś sobie gadaliśmy przed i po wyjeździe. Ale oczywiście bez przesady :-P .
Barszczyk zdążysz. Teoretycznie te 50 km z postojami powinniśmy w 4 godziny dać radę zrobić. :-? .
Tylko się pogody nie przestraszcie bo w niedzielę jakieś -1/-2 C może być

Tak się zastanawiam, czy dałbym radę... no, może Kolega Bart wesprze... ;-)

Nie narzekać, jechać ;-) Będę.

s.