I po co te nerwy ^^ Nie spierać się tylko cisnąć to później już gadać się nie będzie chciało :mrgreen: Kurcze, ale wrzuta, jak kolega bez oświetlenia to od razu już oszołom :| Co innego w całkowitej ciemności jak chwilami na ścieżce nad zalew, a co innego w świetle latarni czy reflektorów, a jak ktoś ma koszulkę odblaskową czy inne podobne elementy to nie widzę nic strasznego gdy pojedzie z nami ;D A jak ktoś taki się pojawi to najlepiej niech w ogóle ta osoba będzie zablokowana na forum, IP i w ogóle :mrgreen: A odnośnie mojego hamowania zębami to mimo wszystko moje zęby ;D Gdy hamuje się przodem to trzeba środek ciężkości przenieść maksymalnie do tyłu, jakoś jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się przelecieć przez kierownicę, a zagrożenia w ruchu drogowym nie stwarzam ;-) Robię naprawdę wiele kilometrów i tak jakoś dziwnie się składa, że od wielu wielu lat na rowerze nie zrobiłem sobie żadnej większej krzywdy
W każdym bądź razie uważam, że dyskusja, a raczej kłótnia powyżej nie była potrzebna ;-)