bezpieka napisał(a):Nie kupują chleba w sklepie u pani Iwony , która w ten sposób także traci pracę. Więc jeżeli tobie się powiedzie i znajdziesz chętnych do korzystania z twoich narzędzi - prace straci tak minimum 5 osób.
... i krowy przestaną mleko dawać.
W takim razie masz tu całkiem sporo lewactwa, działającego ogólnie na szkodę gospodarki. Choćby to nieodpowiedzialne używanie roweru jako środka transportu codziennego... przecież to obniża dochody koncernów paliwowych, przez co one podnoszą ceny benzyny, co przekłada się koszta transportu ogólnie... i tak dalej.
Albo inaczej: rower jako transport codzienny w mieście = mniejszy dochód z biletów komunikacji miejskiej = podwyższka ich cen, dla tych którzy z niej korzystają.
Głupie? Oczywiście. Ale na pewno są tacy, którzy wierzą w "logikę" wywodów, takich jak ten, który wypociłem powyżej.