Ogarnięty i ja dzięki za wycieczkę,rano mieszane uczucia.Sms do Jurka jaki plan,Jurek jedziemy.Trasę Jurek zaaplikował świetną,jechało mi się dobrze na końcu takie zabezpieczenie ze światełkiem.Brawa dla Reni niech się rumieni,sam myślałem że nie dam rady.Ale też miałem mały akcent czerwonych butów i to mnie wzmocniło :-D Z takimi wesołkami można jeżdzić.Pomidor płci męskiej wyhodowany specjalnie na tą ustawkę,niestety zjedzony nie powiem jednak od czego zacząłem bo zaraz będą podteksty.Pracuję też nad odmianą żeńską,może na KFIATA się wyrobię :mrgreen: W Lublinie postanowiłem dokręcić do 200 i pojechałem dookoła zalewu,wyszło 213 mój dorobek jednego dnia.Od Cienistej na dopompowywaniu tylnego koła dojechałem.Po drodze pomogłem jeszcze człowiekowi moimi kluczami.Dzięki Jurek i Wam za ustawkę.Jestem zadowolony cały :mrgreen: POMIDOR :oops: P.S Marcinie czy na pewno nie potrzebujesz sztucznego oddychania?Jurek podziękuj żonie za piernika,nie piszę teraz o Tobie :-D Do zobaczenia...
Dopóki walczysz,jesteś zwycięzcą