Jurek S napisał(a):Dziwi mnie takie bezrefleksyjne podejście niektórych osób do sprawy likwidacji polskiego handlu.
Likwidacja polskiego handlu wygląda m.in. tak:
Biedronka - polska sieć, którą jej polski właściciel sprzedał JMD z Portugalii;
Emperia - jedna z największych firm handlowych w Polsce - sprzedaje swoją największa część (Tradis) innym Portugalczykom, tym razem z Eurocash;
Eurocash - polska firma, która również została sprzedana Portugalczykom;
Aldik - niedawno sprzedany Litwinom.
No sam nie wiem jak to jest, ale moim zdaniem wygląda na to, że to sami Polacy sprzedają ten polski handel w obce ręce. I to Litwinom ;-)
bezpieka napisał(a):Jednak widzę że muszę to napisać jeszcze raz, ale inaczej:
Jeżeli idziesz na zakupy do pani Irenki, Pana Mietka, Czy Pana Janka, to ci Ludzi potem wydają te zarobione pieniądze u innego pana Henia, I w ten sposób poprzez tryby gospodarki krajowej
Szczerze wątpię. Wydadzą je prędzej w Makro lub w Eurocashu. Do niedawna jeszcze robili to w Tradisie, no ale wiadomo jak to jest z Tradisem...
Z przykrością muszę Was poinformować, że ludzie nie są patriotami, jeśli chodzi o ich własne pieniądze. Sam staram się kupować to, co polskie, ale nie robię tego za wszelką cenę. Do niedawna można było się pochwalić zdrową polska żywnością, ale niestety, polscy producenci sami się próbują za wszelką cenę wyeliminować (vide: sól drogowa, żółtko, które nie jest żółtkiem a ostatnio antybiotyki na potęgę w mięsie).
Nasze żarcie jest naprawdę dużo lepsze, niż niemieckie, czeskie czy słowackie, dlatego dobrze się tam sprzedaje. Bardzo to boli miejscowych producentów, którzy za wszelką cenę próbują wyeliminować import z Polski. Niestety, niepoważnym podejściem nasi producenci im to bardzo ułatwiają.