Dojazd w dużej mierze będzie zależny od pogody, wiec trochę za wcześnie na 100% deklaracje. Grupa szynobusowa do Parczewa tworzy się, choć przyznam szczerze, że po Włóczędze biorę pod uwagę opcję full bike z namiotem w sakwach :lol:
EDIT: pamiętajcie by zarejestrować się na Rajd poprzez wysłanie e-mail'a !

Są już jakieś konkrety dotyczące dojazdu

Jeśli będę w stanie wsiąść na rower ;-) to wyruszam w sobotę o g. 4:00 http://www.gpsies.com/map.do?fileId=gidgjidaxqplaaar

Gośka ja wybieram się samochodem w dniu rajdu tylko na jeden dzień i powrót wieczorem. Już 3 miejsca mam zaklepane więc pozostaje jedno.

Gośka ja wybieram się samochodem w dniu rajdu tylko na jeden dzień i powrót wieczorem. Już 3 miejsca mam zaklepane więc pozostaje jedno.

Wstępnie poproszę :-) Ale mam ochotę zostać na nocleg i powrót na kołach ;-) (też wstępnie, w przyszłym tygodniu się dookreślę).

Pytanie do stałych bywalców imprezy: o której zwykle w niedzielę towarzystwo wyrusza w drogę powrotną? (wiem, że to zależy od zaangażowania w integrację :roll: )
No to może inaczej: czy jest opcja, że grupa full bike wystartuje powiedzmy koło 10 w stronę lublina i czy planujecie jeszcze jakieś "atrakcje" czy mniej więcej prosto do domu. Chciałbym być najpóźniej o 17 na miejscu.

tak tak, warto się zapisywać mejlowo. dzięki dla tych, którzy już się zapisali

Mariusz - Twoja trasa ma jeden atut - jest w większości dobra jakościowo, a od Włodawy masz "green velo" praktycznie do samych Sławatycz. Natomiast minusem na niej jest ruch - dość duży. jest opcja dojazdu rowerem, 100% asfaltem, przez (w skrócie) Zawieprzyce, Ludwin, Sosnowicę, Holę, koło zbiornika Mosty, a następnie Hannę. Plusy - mniejszy ruch na większości trasy. Minusy - momentami trochę słaby asfalt.
Jak by ktoś chciał, to mogę narysować tę trasę na gpsies. Może mam nawet gdzieś track'a.

dla zainteresowanych trasą samego rajdu: w najbliższy weekend będę sprawdzał przejezdność niektórych odcinków planowanej trasy. Jak będzie ok, to traska powinna wyjść ciekawa i fajna!

Mariusz - Twoja trasa ma jeden atut - jest w większości dobra jakościowo, a od Włodawy masz "green velo" praktycznie do samych Sławatycz. Natomiast minusem na niej jest ruch - dość duży. jest opcja dojazdu rowerem, 100% asfaltem, przez (w skrócie) Zawieprzyce, Ludwin, Sosnowicę, Holę, koło zbiornika Mosty, a następnie Hannę. Plusy - mniejszy ruch na większości trasy. Minusy - momentami trochę słaby asfalt.
Jak by ktoś chciał, to mogę narysować tę trasę na gpsies. Może mam nawet gdzieś track'a.

Nigdy nie byłem tak wyszło to się przyturlam

Mariusz - Twoja trasa ma jeden atut - jest w większości dobra jakościowo

I to jest atut nie do przebicia ;-) A jeśli chodzi o natężenie ruchu to o tak wczesnej porze nie spodziewam się tłumów.

Szkoda bo myślałem ze od Sosnowicy się dołączę do Was a tak spotkamy się na miejscu ;]

Tomek no nie przesadzaj ile masz z Sosnowicy do Kołacz z 15km? Wstawaj rano i się zdzwonimy!