Jak wiecie jestem dosyć częstym uczestnikiem MK. Nie dorabiam do tego wielkich ideologii ("budujcie DDR" czy "zablokujmy lubelskie ulice") dla mnie to także okazja do spotkania ze znajomymi, pogadania o sprzęcie, nauczenia się czegoś, zawarcia nowych znajomości... Wkurza mnie jednak, że w tak dużym mieście w ciepłe lenie dni na MK przychodzi 20 osób!
Zawsze staram się pogadać z uczestnikami MK jak to wygląda z ich strony - czemu nie przychodzili wcześniej, co ich zdaniem jest nie tak jak powinno, itd.
Więc:
-najczęściej pojawiającymi głosami są jednak te, że nie do końca czują się bezpiecznie. (na początku też się dziwiłem ale tak jest)
Ja uważam, że angażowanie policji do Mas jakie mają obecnie miejsce to wytaczanie armaty na muchę. Możemy własnymi środkami na początek zadbać/stworzyć wrażenie bezpiecznej imprezy. Mam kilka kamizelek odblaskowych - będę je miał ze sobą na masach. Przed startem wyznaczymy dwie osoby do pomocy na przejazdach (tak jak na pielgrzymce) które na chwilę odjadą i zatrzymają się po obydwu stronach przejazdu. Warto przed każdym startem masy przypomnieć zasady, że albo jedziemy jedną grupą, albo szanujemy "czerwone" wtedy grupa się nie rozciągnie za bardzo.
Ostatnio fatalnie wyszedł ten przejazd na skrzyżowaniu z głęboką - wiem, że to był wypadek przy pracy bo trafiliśmy tam na duży ruch. Zwykle takie wpadki się nie zdarzały dotychczas niemniej jednak musimy zadbać by się nie powtarzały.
- jeśli chodzi o tempo. Tu zawsze dla kogoś jest za wolno, dla kogoś za szybko. Masa nie musi pędzić, ba nawet nikt nie powinien się na niej zasapać. Chciałbym, żeby nikt nie miał oporów zabrania na masę dziecka. Jedziemy tempem odpowiednim dla najsłabszego uczestnika. służę krótkofalówkami więc ostatni ma kontakt z prowadzącym i ten temat też będziemy mieć rozwiązany.
To z mojej strony dwa elementy które od września mam nadzieję zaczną pozytywnie zmieniać wizerunek lubelskiej MK i poprawiać jej frekwencję.

Oczywiście Masy tematyczne +
No i tomo świetna robota z grafiką.

Yanq,

Uważam, że to bardzo trafne uwagi. Szczególnie cieszy mnie twoja deklaracja dotycząca PMRek. Kontakt pomiędzy prowadzącym i zamykającym to podstawa. Trochę usprawniona organizacja samego przejazdu także.

Ewentualnie dodał bym do tego jakieś dwa zdania przed i po MK od prowadzącego. Może to być osoba funkcyjna ze stowarzyszenia, forumowicz z największym stażem wśród obecnych czy po prostu ktoś chętny. Przed wyjazdem warto przypomnieć zasady przejazdu, powiedzieć parę słów o temacie i trasie przejazdu. Po masie dwa słowa podsumowania, ewentualne punkty dodatkowe, podziękowania i zaproszenie na następną masę.

Te niewielki drobiazgi sprawią wrażenie znacznie lepszej organizacji, a to powinno poprawić poczucie bezpieczeństwa.

No to pogadaliśmy sobie, a teraz czas na jakieś podsumowanie. Najważniejsze pomysły i postulaty dotyczące masy jakie padły w tym wątku to:

1) Informacja na Facebooku i stronie WWW - to może zrobić wyłącznie osoba prowadząca profil i webmaster
2) Tematyczność Mas Krytycznych - Jeśli nikt nie będzie miał pomysłu z przyjemnością pomogę z tematem
3) Wcześniej wyznaczona trasa - jeśli temat to i odpowiadająca mu trasa. Znam miasto całkiem nieźle więc jak nikt nie będzie miał pomysłów mogę pomóc.
3) Plakacik/ulotka - jeśli nikt inny nie chce zobowiązuję się przygotować
4) Usprawnienie prowadzenia Masy czyli co najmniej 2 osoby - prowadząca i zamykająca - tu proponuję chętnych z największym doświadczeniem.
5) Oznaczenie i komunikacja pomiędzy prowadzącymi - kol. Yanq zobowiązał się udostępnić kamizelki oraz krótkofalówki na czas trwania masy.
6) Parę słów przed wyruszeniem, w szczególności dotyczących zasad przejazdu - najlepiej aby zrobili to prowadzący.
7) Zachowanie odpowiedniego tempa - zamykający informuje o konieczności zwolnienia/przyśpieszenia prowadzącego przez radio.

Tam gdzie mogę deklaruję swoją pomoc. Niestety większość aktywności zależy od włodarzy stowarzyszenia.

Tam gdzie mogę deklaruję swoją pomoc. Niestety większość aktywności zależy od włodarzy stowarzyszenia.

Paradoksalnie to nie od nas zależy, bo nie zarządzamy (ani nikt inny Masą). Można powiedzieć, że jakoś tak po prostu wyszło, że wielu ludziom w Lublinie MK kojarzy się z RL, nie ma w tym nic dziwnego, bo większość ludzi, którzy jeżdżą na MK tutaj zagląda, a także tutaj pojawia się regularnie info o Masach

Ja się zgadzam ze wszystkim co piszesz, robisz świetne plakaty, zarówno graficznie jak i co do copy, więc dla mnie jest git. Trzeba pomyśleć co zrobić z wrześniową Masą (temat) i ruszać z ulotką, plakatem i ulotkowaniem

KermitOZ,

Zdaję sobie sprawę, że bezpośrednio nie zarządzacie Masą jednak jak sam wspomniałeś to z Wami jest kojarzona i może własnie z tego względu warto jest pójść za ciosem?

Yanq słusznie zauważa, że frekwencja rzędu 20 osób przy pięknej pogodzie, pod koniec wakacji, jest zaskakująco mała jak na Lublin. Sądzę, że można to zmienić.

Dobra, czasu już mało - Ladies & Gentlemen lecimy z tym koksem :!:
Masa Wrześniowa już w najbliższy piątek ! Ja podpisuję się obiema rękami pod projektem Masy "made by @tomo" :mrgreen:
Pewnie wkrótce pojawi się stosowne info w odpowiednim dziale, prawda "braciszku" ? ;-) :-P

Prawda: KLIK
Jutro będzie też doskonała okazja zachęcenia uczestników pikniku do wzięcia udziału w MK i przetestowania paru rzeczy.
Apeluję o pomoc w kilku prostych rzeczach:
-zabraniu głosu przed startem i przypomnienia zasad poruszania się Masy np na skrzyżowaniach itd.
-poprowadzenia grupy
-założenia tych żółtych kamizelek i atencji na trudniejszych przejazdach (obgadania trasy przed ruszeniem z prowadzącymi)
-gdyby byli chętni do rozdania paru ulotek lub rozwieszenia plakatów tez będzie taka możliwość ale trzeba by je wydrukować we własnym zakresie :-(

O info w mediach tym razem chyba nie musimy się martwić. Będzie na FB (kolega w różowym kasku chyba nas nie opuści ;-) ) i jest szansa, że w Radio Centrum.

Ja niestety ciałem raczej nie będę w tym miesiącu uczestniczył w spotkaniu bo wyruszam jak najwcześniej na wschód, żeby postawić stopę na Ukrainie.
Rado też ma inne plany ale do ostatniej chwili postaramy się zadbać, żeby tym razem MK była Masą :!:

Ja oczywiście wszystko co zrobiłem z przyjemnością przekazuję społeczności:

Tu dodatkowo w nieco wygodniejszych formatach:

Mały plakat w JPG wygodniejszy do wstawiania np. na facebooka:

https://dl.dropboxusercontent.com/u/811 ... n_maly.jpg

Plakaty kolorowy i czarnobiały w PDF wygodniejsze do drukowania:

https://dl.dropboxusercontent.com/u/811 ... zesien.pdf

https://dl.dropboxusercontent.com/u/811 ... ien_bw.pdf

Nie mam jeszcze oficjalnej zgody Mapy infrastruktury rowerowej i okolic na użycie loga. Od Porozumienia Rowerowego zgoda jest i rozumiem, że logo Rowerowego Lublina też może zostać?

rozumiem, że logo Rowerowego Lublina też może zostać?

Nie widzę przeciwwskazań.
LET'S ROCK & ROLL !!

tomo, widać, że tworzenie takich plakatów nie jest dla Ciebie żadnym problemem. Już sobie kilka drukuję i przy okazji zamienię ETZT na MK. Super robota :!: