Będzie trochę offtopowo (chociaż łączy się to z ustawkami codziennymi), ale nie mam pojęcia w jakim innym temacie można by poruszyć ten wątek.
Grzesiek napisał, że swoje pytanie kieruje do nowych użytkowników forum. Sęk w tym, że w tym roku nowych użytkowników jest jak na lekarstwo. Jedyną imprezą, na której widziałam całkiem sporo nowych twarzy był wspólny dojazd na Święto Roweru. Może warto zastanowić się co zrobić, żeby nowe osoby się pojawiały (o ile stowarzyszeni i niestowarzyszeni użytkownicy tego forum tego chcą). Rozmowy co zrobić toczyły się m.in. w Dylach, więc fakt, że nie ma odzewu na forum nie oznacza, że ludzie to olewają albo o tym nie myślą ;-) Taka jest specyfika tego forum, że raczej użytkownicy znają się w rzeczywistości i spotykają się na wspólnych wyjazdach/ustawkach, więc pewne kwestie bywają i tam przedyskutowane.
Ja mam dwie propozycje (które oczywiście można zignorować).
1) Większe zaangażowanie na facebooku.
Chodzi o to, żeby ludzie w szerszym stopniu dowiadywali się o wydarzeniach na forum. Warto w tym miejscu wspomnieć, że nie wszyscy "dawni" użytkownicy forum zaglądają tu regularnie. W przypadku ustawek można podrzucić jedno-dwa zdania z linkiem na fb, żeby informacja dotarła do fejsbukowych "lubisiów" forum. Dalej może ktoś udostępni, dzięki czemu dowie się o tym jakiś pan Iksiński (lub pani Iksińska), osoba, która o istnieniu RL mogła nawet dotąd nie wiedzieć.
Żeby pokazać, że coś się dzieje, warto również wrzucać na fb foty z wydarzeń, w których RL bierze udział (a nawet z codziennych ustawek). Owszem, są informacje o odbywającym się Pikniku Europejskim czy Święcie Roweru, ale już fotek jak RL się bawił na tych imprezach- brak. Tymczasem przeglądając profile np. Rowerowego Roztocza czy klubów 80rowerów widać, że coś się dzieje- są fotki plus kilkuzdaniowy opis co to było za wydarzenie. Taki szczegół, a myślę, że robiłoby to dobrą reklamę.
Jeszcze wracając do tematu fb- wczoraj pojawił się tam link do rajdu na Ukrainę. Właśnie- sam link bez choćby zdania typu "zapraszamy na wspólny wyjazd", bez próby zachęcenia, żeby ludzie pojechali. Owszem- klikną w link i znajdą potrzebne im informacje, ale kilka słów przecież można napisać na fb z dopiskiem "po szczegóły zapraszamy na forum".
2) Regularne ustawki codzienne (to raczej propozycja na kolejny sezon)
Podobno tak kiedyś było.
Chodzi o to, żeby zorganizować regularne popołudniowe ustawki, w których każdy mógłby wziąć udział, co tydzień, np. w środę. Rozmawiałam ostatnio z osobą, która zrobiła takie coś w Zakopanem swego czasu i aż zdziwienie brało jak ludzie czasami nie wiedzą od czego się zabrać przy jeździe na rowerze. Nowe osoby zadawały pytania typu: a co jak mi pęknie dętka itp. Dla osób z dłuższym stażem pytanie takie jest zabawne, ale dla takich, które kupiły rower na początku sezonu, żeby doturlać się nad Zalew może być poważne
Można spróbować zrobić cykl takich ustawek na początku przez miesiąc, żeby zobaczyć, czy w ogóle ta inicjatywa ma szanse. Podawać informację, że tym razem spotykamy się tu i tu, mniej więcej trasę, co trzeba wziąć itp. Tak zupełnie dla laików. Coś w rodzaju otwartych treningów biegowych, które odbywają się co sobotę, ale w różnych miejscach miasta, na które każdy może przyjść i spróbować swoich sił ;-) Realizacja takiego pomysłu prawdopodobnie wymagałaby zaangażowania więcej niż jednej osoby, bo nie ukrywajmy- każdy z nas ma swoje zajęcia (nauka, praca, rodzina, hodowla jeży pigmejskich itp.). Gdyby ustalić z wyprzedzeniem "grafik", zgodnie z którym najpierw jedzie osoba A, w następnym tygodniu "przewodnikiem" będzie B itp. to myślę, że coś może by się ruszyło ;-) Być może warto się zastanowić nad jakąś trasą, po których dałoby się przejechać rowerem miejskim, żeby ci, którzy roweru nie mają, również mogli dołączyć.
A ponieważ rzucam pomysły, to żeby nie być osobą, która tylko wskazuje palcem co i jak, deklaruję wolę pomocy przy organizacji takich ustawek (jeśli znałabym termin z wyprzedzeniem, to mogłabym sobie tak zaplanować inne rzeczy, że znalazłabym czas).
Rzecz jasna poddaję to pod dyskusję i czekam na krytykę ;-)