katka napisał(a):Moim zdaniem Masa podupadła, bo infrastruktura rowerowa znacznie się poprawiła w Lublinie.
Nic bardziej mylnego. Ja będę się upierał, że MK podupadła przez brak reklamy. Tak było też kiedyś, jak zaczynałem jeździć na MK w połowie 2007 roku to było do 15 osób, 30 to już był ogromny tłok. Jak w 2009 ruszył RL i w wyniku tego zaczęło działać forum, na którym o wiele łatwiej było skrzyknąć ludzi, a przy tym ruszyła promocja MK to po kilku miesiącach (wrzesień) było już ok 150 osób, a regularnie przez kilka lat przyjeżdżało 50-100 osób (150 było 2-3x).
Co do infry, bo właściwie to w tym temacie to bardziej chciałem się wypowiedzieć to uważam, że jest ona w stanie katastrofalnym. I jej pseudo-namiastki nie mogą nam tego stanu zaciemnić tak jak to chcą urzędnicy. Budowanie DDR w odcinkach kilkudziesięcio czy góra - 200-300m to porażka. Przecinanie tych DDR krawężnikami itd to jeszcze większa porażka. Budownie DDR z kostki - też porażka. Jedyne co to fajnie, że stojaków jest coraz więcej, chociaż tempo budowy stojaków też nie jest jakieś oszałamiające.
LRM to zupełnie inna para kaloszy. Miał być skok na kasę, a okazało się, że rowery się sprawdzają
Przerażenie natomiast budzi stan tych rowerów, bo z tego, co się orientuję to w ubiegłym sezonie były dalekie od swojej świetności. Mam nadzieję, że przed sezonem zostały gruntownie przeserwisowane. W promowaniu LRM należy jednak pamiętać, że obsługuje to wszystko komercyjna firma prywatna i jeśli mamy jakoś mocniej (oficjalnie) promować LRM to nie za free, a za jakieś wymierne wsparcie.