09-10-2013, 18:41
09-10-2013, 18:44
mariobiker napisał(a):ale czy "czapy" nie są w koszykówceJasne ,że w koszykówce,w siatkówce jest "blok" ;-) .Ale jak się trochę dalej, za siatkę ,ręce przełoży to będzie "czapa".Jest to oczywiście niedozwolone,ale w amatorskiej rozgrywce trudno to stwierdzić :-P .
09-10-2013, 18:52
JuraS napisał(a):Z pewnością znajdą się eksperci od zasad i ci od ich notorycznego łamania..."pyk". Co do Maniego, to jestem pewien, że sam się zwerbuje jak tylko zobaczy wątek :mrgreen:mariobiker napisał(a):ale czy "czapy" nie są w koszykówceJasne ,że w koszykówce,w siatkówce jest "blok" ;-) .Ale jak się trochę dalej, za siatkę ,ręce przełoży to będzie "czapa".Jest to oczywiście niedozwolone,ale w amatorskiej rozgrywce trudno to stwierdzić :-P .
09-10-2013, 19:24
Coś mi się kliknęło nie tak... ale już jest ok ;-)
Ja też się chętnie piszę na czapy od Renaty ;-)
Ja też się chętnie piszę na czapy od Renaty ;-)
09-10-2013, 19:39
To i ja chętnie przekonam się, czy nie zapomniałam jak się gra ;-) Proszę o dopisanie do listy.
09-10-2013, 20:26
Ja też się jednak zwerbowałem,proszę o dopisanie na listę.Nie zawsze będę mógł być ze względu na pracę,ale myślę ,że rezerwowy też się przyda :-> .
09-10-2013, 21:44
mariox napisał(a):Ja też się chętnie piszę na czapy od Renaty ;-)
proszę nie wjeżdżać mi na ambicję, bo jeszcze zacznę trenować przed grą z Wami żeby dorównać do Waszego poziomu gry :mrgreen: ... a póki co, nie spodziewajcie się zbyt wiele po moich umiejętnościach (a może po ich braku :oops: ) :-P
09-10-2013, 22:16
mariox napisał(a):Ja też się chętnie piszę na czapy od RenatyNiech tu ktoś najpierw potrenuje odbiór zagrywek :-P Bo było tylko "na Marioxa" i punkt :-P
renania napisał(a):a póki co, nie spodziewajcie się zbyt wiele po moich umiejętnościach (a może po ich braku
Spoko, dwie ściny w twarz załatwią sprawę :-P Wiem co mówię, mi starczyła w tamtym roku jedna i sztukę uciekania od piłek opanowałam do perfekcji :-D
Edit. Swoją drogą już nie mogę się doczekać tych dziwnych przejść, podmian, zmian, podwyższania bloku itd.
My tak tu se gadamy, a piłkę ktoś ma? :-P Bo moja mikasa wyzionęła ducha (dosłownie, zresztą i tak na nią marudziliście), Darkowa też coś się rozpadała jeśli dobrze pamiętam.
09-10-2013, 22:40
Ja mam piłeczkę :-) Jakaś taka trochę twarda :/... ale może da się jakoś upuścić odrobinę powietrza i może będzie lepiej ;-).
Gosia, ja przed piłkami nie uciekam ;-) przynajmniej zazwyczaj :-D
Gosia, ja przed piłkami nie uciekam ;-) przynajmniej zazwyczaj :-D
09-10-2013, 23:00
mraugorzata napisał(a):mariox napisał(a):Ja też się chętnie piszę na czapy od RenatyNiech tu ktoś najpierw potrenuje odbiór zagrywek :-P Bo było tylko "na Marioxa" i punkt :-P
Ale to było dobre :-D , tak dobre, aż mi z czasem Mariuszka było szkoda.....
A co do piłki, przy opłacaniu sali, możemy dorzucić po te 4,50, czy tam ile i nabyć drogą kupna, nową, nieśmiganą, przyjemną w dotyku - gałeczkę.
Ja mam delikatne dłonie, dziewczęta mają delikatne dłonie, nie chcemy żeby nas bolało...