Forum Rowerowy Lublin

Przykro mi Grzegorzu, jechałem głównie prawą stroną, tym bardziej, że jechałem ciągle dość blisko Ciebie (ale bez przesady) i byłem bardziej na prawo od Ciebie :-D .

Tylko, że my się prawie wcinaliśmy, ale ogólnie masa spoko myślałem, że ta policja to po nas :mrgreen: .

Pozdrawiam

Dziś zabezpieczenie wyszło marnie, niestety mało ludzi było w kamizelkach, które mogłyby to robić. Na tyle było ok, ale z przodu w odblaskach tylko ja (i to z gadałką) i wanderer, czasem też Michał się pojawiał. Dobre zabezpieczenie to min. 5-6 osób na "żółto" z przodu, a tak bez tego parę razy kicha wyszła.

Orientuje się ktoś w ogóle, co to była za impreza motocyklowa? Ja niczego nie mogę znaleźć na ten temat :evil: , a przydałaby mi się ta informacja.

Pogromca z Lbn napisał(a):jechałem głównie prawą stroną

No właśnie, czyli głównie, ale nie zawsze.

Pogromca z Lbn napisał(a):Przykro mi

No mi także.

Pogromca z Lbn napisał(a):ogólnie masa spoko

Ano.

Pogromca z Lbn napisał(a):myślałem, że ta policja to po nas :mrgreen: .

Chyba nie tylko ty

Aleksander W napisał(a):mało ludzi było w kamizelkach, które mogłyby to robić.

Aleksander W napisał(a):z przodu w odblaskach tylko ja (i to z gadałką) i wanderer

Aleksander W napisał(a):5-6 osób na "żółto"

A co? Ja też byłem. Na pomarańczowo się nie da? LOL.

pOZrower
Grzesiek

Grzegorzu czepiasz się słówek, czasami nie miałem FIZYCZNEJ możliwości zjechać na prawo ;-) . Tak wiem też Cię lubię.

Szkoda, że nie było wyjazdu po masie krytycznej, a może ja coś przegapiłem

@EDIT do Mamut 77

To było zakończenie sezonu motocyklowego organizowane przez Riders pub. Jeśli chcesz to odgrzebię linka, bo mnie jedna osoba zapraszała :mrgreen: .

Pozdrawiam

Panowie przepisowcy na dzień dobry dostają mandat za jazdę w grupie powyżej 15 osób. Albo się trzymacie przepisów od początku do końca albo dajcie masie jechać płynnie, hipokryci. Kierowcom się nic nie stanie jak poczekają 30 sekund jak przejedziemy.

Panie, spokojnie jednym z głównych założeń masy krytycznej jest przepisowa jazda, a wtrynianie się niemal przed maskę samochodu do takowych nie należy. Nie dziwię się, że niektórzy się zfrustrowali.

Pozdrawiam

@znów edit
Żeby nie było nie mam do nikogo pretensji, w końcu sam brałem w tym udział i sam jestem za to odpowiedzialny, zwróciłem tylko uwagę na to "co mnie boli".

Sam udział w masie jest nieprzepisowy więc nie zgrywajcie takich praworządnych. Dla wszystkich będzie lepiej, jak masa będzie się trzymać w całości i nie ulegać rozrywaniu na każdym skrzyżowaniu.

Toż to ja nie mówiłem o rozrywaniu się masy tylko o tym jak POCZĄTEK masy potrafił wjechać prawie przed maskę. Oczywiście jeśli masa wjedzie na skrzyżowanie niech również cała z niego zjedzie.

Pogromca z Lbn napisał(a):też Cię lubię.

"Też" w jakim sensie? Tak jak inni mnie czy tak jak ja Ciebie?

Pogromca z Lbn napisał(a):To było zakończenie sezonu motocyklowego organizowane przez Riders pub.

Dokładnie do nich przesłałem Mamutowi link po jego poście

maYkel napisał(a):Albo się trzymacie przepisów od początku do końca albo dajcie masie jechać płynnie, hipokryci. Kierowcom się nic nie stanie jak poczekają 30 sekund jak przejedziemy.

Amen.

Pogromca z Lbn napisał(a):jednym z głównych założeń masy krytycznej jest przepisowa jazda

No raczej nie. Wiadomo, że nie będziemy łamać przepisów tylko dla zasady, ale niestety czasem trzeba to zrobić (czyli długa kolumna, przejazd na czerwonym gdy początek kolumny przejechał na zielonym czy inne tego typu rzeczy).