Nie przejmuj się! Jutro zapomnisz. Miałeś zbyt wygórowane oczekiwania. Szkoda, że zrobiłeś to sam, bez pomocy - tak jest najtrudniej i brawo za odwagę!
Zobacz! - ktoś stworzył RL i ktoś opłaca jego utrzymanie, traci czas, [myślę] bezinteresownie a raczej dokłada do "interesu"! Czy też ma się głupio czuć?
W takim razie (skoro doświadczenie nie poszło na marne!)
Spróbujmy to zwyczajnie zrobić bez kombinowania.
Wymyślamy treść ulotki. Wydrukuję (lub zamówię) je w miarę w sensownej ilości.
Ulotka zawiera:
Informację o RL (adres www,status,itd)
- Informację o możliwości umawiania się w grupach na ustawki
- Informację o możliwości pozyskania informacji o ścieżkach/trasach rowerowych
- Informację o ..podstawowym serwisie,zakupie (smarowaniu łańcucha ?
)
- Informację o masie
- Informacje o problemach rowerzystów w mieście
- Informacje/prośbę skierowaną do kierowców (najczęstsze błędy, gazeta,brak kierunku,itd.)
- ewentualnie, że za tydzień będzie akcja smarowania?
- ....
I zwyczajnie rozdamy na ścieżce.
A może złożymy się i opłacimy naszą gazetkę?? Coś co można poczytać nad zalewem i przedstawimy w niej (objętościowo) nasz punkt widzenia (nie zniekształcony dziennikarską ignorancją). Coś jak MM w małym nakładzie np. 500 egz.? Stowarzyszenie może chyba wydać taki magazyn? (kwestia czy nie będzie się bało, ja każdego staram się zrozumieć).
Może czas na jakieś symboliczne składki? - narażam się, to niepopularne działania
Może czas silniej zadziałać? Chyba już możemy? Ilu nas jest?
Na google widzę jakieś ulotki np. 2500 szt. za 780 brutto, ale to reklamowe, na papierze 80gr, ciekawe ile może kosztować na takim jak MM?