heheh, prawo...zalezy jak lezy.mnie kiedys zatrzymali w kominiarce z innego powodu i nawet nie bylo slowa ze nie mozna czy cos...

pinky- dzieki za linka, chyba juz zdecydowalem

Nic mi nie wiadomo aby prawo zabraniało chodzenia w kominiarce.
Jeśli takowe przepisy istnieją to może ktoś poda dane źródłowe.
Tylko pamiętajmy, że nie mówimy o przepisach i regulaminach na przykład imprez masowych (mecze, koncerty, manifestacje).
Nie sądzę aby prawo zabraniało korzystania z kominiarki jako elementu ubioru w trudnych warunkach pogodowych.
Ale jest to tylko i wyłącznie moja opinia.

Dorzucę i ja swoje 2 gr. ;-)
W piątek zatrzymali mnie jak wracałem rowerkiem, było około -16 St.C.
Młody policjant zakazał mi jazdy w kominiarce czym się nie przejąłem. Kiedy zapytałem jak wyobraża sobie jazdę rowerem w takich warunkach bez ochrony twarzy odpowiedział, że w taką pogodę siedzi się w domu... Śmiech. hock:
Wieczorem w domu wertowałem kodeksy i niczego nie znalazłem, więc na drugi dzień poszedłem na komendę po opinię innych, bardziej kompetentnych osób w tej sprawie:
Polskie prawo nie zabrania noszenia kominiarek, można je nosić do woli :mrgreen:
Jednak należy liczyć się z tym, że można być częściej legitymowanym. Tylko tyle

No to się naprawdę zdziwiłem. Wielokrotnie przejeżdżałem obok mundurowych w kominiarce na dziobie. Raz zjechałem na bok, żeby przepuścić samochód z naprzeciwka, gdy na Grottgera wlepiali mandaty za parkowanie na postoju dla taksówek, zatrzymując się obok gliniarzy i nawet nie mrugnęli na mój widok.

Przy tak niskich temperaturach sporo pieszych zasuwa w szalikach niemal na oczach, a niektórzy nawet w kominiarkach. Ciekawe czy ów policjant i im zwracał uwagę?

[off topic] Odnośnie czepiania się władz mundurowych czy jakoś tak...Mogą mandat wlepić za tzw. czołówki, czyli lampki na czoło.Jest to światło pozycyjne a takowe powinno się znajdować max. 1,5 metra nad ziemią. Potwierdzone przez kodeks ruchu drogowego i rektora szkoły policyjnej w Szczytnie.
(Po zamachu na londyńskie metro zostałem wylegitymowany i przepyrali mi plecak za noszenie brody i arafatki.Jak to pan policjant powiedział : robie sobie jaja z czyjejś tragedii, propaguje Al-Kaide i inne takie pierdoły.Nie mam im tego za złe bo ubawiłem się przednie .Przepyrano mi plecak pod kątem posiadania materiałów wybuchowych )

Może nie w temacie kominiarek, (bo sam nie jeżdżę i nie widziałem aby mundurowi się czepiali)
ale zaciekawiło mnie to:

światło pozycyjne ... powinno się znajdować max. 1,5 metra nad ziemią. Potwierdzone przez kodeks ruchu drogowego i rektora szkoły policyjnej w Szczytnie.

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA TRANSPORTU I GOSPODARKI MORSKIEJ
w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia.
§ 52. 1. Rower powinien być wyposażony:
1) z przodu - w jedno światło pozycyjne barwy białej lub żółtej selektywnej,
§ 55. 1. Światła pojazdu, o których mowa w § 52-54, powinny odpowiadać następującym warunkom:
1) światła pozycyjne oraz światła odblaskowe oświetlone światłem drogowym innego pojazdu powinny być widoczne w nocy przy dobrej przejrzystości powietrza z odległości co najmniej 150 m,
2) powinny być umieszczone nie wyżej niż 900 mm i nie niżej niż 350 mm od powierzchni jezdni,

czyli praktycznie każdy, który ma światełko na kierownicy podpada pod paragraf. :evil:

Teraz pytanie, czy zmieniły się przepisy, czy może w Szczytnie uczą inaczej i dzięki temu mamy spokój ?

Ze względu na bezpieczeństwo zdrowotne odradzam kominiarkę a polecam pilotkę.
Przyczyną różnych przeziębień, zatok ... jest złe nakrycie głowy i zasłanianie szyi(!)
Zasłanianie szyi oszukuje organizm dając wrażenie ciepła.
W szyi są receptory termoregulacji - zasłonięte, wyłączają wewnętrzne ogrzewanie i organizm się wychładza, choć wydaje mu się, że jest mu ciepło a na to czekają wirusy.