ps. Oddawałeś rower do oceny do serwisu?

Właśnie oddałem rowerek na wstępne badania do pana doktora Tuory.
Jutro z rana umówiłem się z człowiekiem, który mnie walnął u Marcina i ten punkt po punkcie będzie mówił co i i ile będzie kosztowało. Potem będę porozumiewal sie z gościem i zobaczymy. Zarabiac na tej sytuacji nie zamierzam ale i nie chcę do niej dopłacac.
(Co do uszkodzonego kasku- mam Cratoni wysłałem więc maila do Bikershopu -oni mają tę firmę, z pytaniem czy urwany element jest do dokupienia i za ile).
A jaka będzie rzeczywistośc to się okaże.

To będziesz roziliczał się z nim osobiście ,a nie przez firmę ubezpieczeniową żeby z jego OC kasę oddali ?
Właśnie był u mnie gość od ubezpieczeń wypisał szkody. Całkiem sporo rzeczy wyszło. Pan wypisywał wszystko co w najmiejszym stopniu zostało uszkodzone. Teraz mam czekać na telefon od nich. Rower muszę również oddać do serwisu żeby amortyzator sprawdzili. Taką dostałem sugestię. Przy również ocenią szkody i napiszą co ile było warte.
ps. Który serwis jest godny polecenia w takich sprawach? Myślałem o lecznicy ,inzynieri ,lub centrali. ;-)

Jeśli zaproponowana kwota będzie sprawcy odpowiadała to chyba będziemy w stanie się dogadac a jeśli nie to procedury będą typowe jak i u Ciebie Patryk.
Jutro napiszę jak się zakończyła kwestia ustalania/pokrywania kosztów.
Ja poszedłem z tematem na Cyruliczą ponieważ chodzę tam prawie ze wszystkim.

Dasz radę. Kupisz nowego bike'a, lub naprawisz starego i widzimy się na kursie 8-)

i widzimy się na kursie 8-)

Czyżbyśmy się znali?
Sprawa zakończona. Pan sprawca zapłaci tyle, ile mu zaproponowałem. Jestem zadowolony z efektu końcowego.
Polecam Marcina Tuorę jako pomoc w takich wypadkach.
Bo mi pomógł i to bardzo, bardzo.

No i bardzo dobrze że tak się skończyło. Obyło się bez sądów, kosztów dodatkowych i długiego oczekiwania. Jak się chce to można się dogadać.
Obyś tylko z czasem nie miał jakichś dolegliwości po tym upadku.

To fakt. Jest to jedna z moich obaw, że "pewnego dnia..." ale to nie ma sensu. Zauważyłem też ciekawą rzecz, że im więcej i pilniej obserwuję swój organizm (tzn ew. zawroty głowy, utrzymanie równowagi itp) to zaczynam je miec. A kiedy się nie nakręcam to wszystko jest normalnie.
Póki co mam problem z mavikami aksium race. Jest to dośc upierdliwy produkt, tzn nie sposób dokupic samej obręczy. Tylko komplet. Bezsens. Na razie szukam ale nikt w L-nie ani w sieci nie ma.
Móglbym dokupic CXP22 ale nie zgadza się ilośc szprych lub CXP 33 ale ta znów chyba będzie za wysoka do szprych, ktore mam i w ten sposób dupa zbita
Zboczyłem z wątku. Proszę o pszebaczeńe.
Edit:
Hakiem zajął się Magik Marcin i podobno ma działac.

A hak przerzutki?

...

A jak to jest z OC kierowcy? Sprawa została zgłoszona do jego ubezpieczyciela? Nie znam się na tych przepisach, ale jeśli nie została zgłoszona to sprawa będzie mu bimbała, bo nie dostanie żadnej zwyżki na ubezpieczenie, a mandat sobie spokojnie zapłaci.