eyehatepeople napisał(a):i do tego się aktywność RL ogranicza... do organizowania "ustawek" i chwalenia się potem ze się przejechało zyliard kilometrów z ze średnią prędkością zylairda kilometrów na nanosekundę...

Ale to chyba też o to chodzi. Jedni nabijają zyliardy w kilometrach, inni samotnie - i kto chce może się tu tym pochwalić. A przy okazji wymienić doświadczenia, poglądy, udzielać sobie rad, dopytać się o to czy tamto. Nie można tego niedoceniać.

Poza tym sądzę, że w RL znajdzie się miejsce dla każdego. Chcesz coś zrobić, to rzuć temat na forum i zobaczymy wszyscy, co się da zrobić. Kto wie, może zdziwisz sie nawet odzewem :-).

Karcer napisał(a):Niestety to do czego zmierza ten wątek to robienie rozłamu, a (mam nadzieje) na tym chyba nikomu nie zależy.

Osobiście nie sądzę, ale proponuję, nam wszystkim, albo już odpuścić ten wątek całkowicie, albo przynajmniej przed napisaniem postu trochę się schłodzić (po zejściu z upału) :mrgreen: , bo jakby trochę za dużo tu jednak emocji. A gryźć się z powodu różnicy poglądów... - zostawmy to politykom i im podobnym.