Dystansu się nie obawiam. Ostatnio takie lekko ponad 100km to norma dla mnie. W zeszły weekend Łęczna - Chełm - Łęczna wyszło mi 120km, tylko że średnia prędkość ~20km/h. Myślę, że da się to jednak poprawić. Do Lublina przyjadę samochodem, więc wystartuję razem z Wami.
ja w sobote mialem miec mecz ale bedzie w piatek wiec bede szlifowal kondycje na rowerku razem z wami ;p tylko mam troche rower nie sprawny tzn z tylu mam ciągle przezutke nr 7 najciezsza ;p pozdrower xD
No i miałem jechać, ale niestety nie pojadę a zapowiada się super wycieczka... Ale to nic będą inne, a i na Kazimierz Dolny też na pewno podjadę kiedyś ;-)
Pozdrawiam ze słonecznego Roztocza i do zobaczenia w przyszłości :-)
Ja niestety wybieram jutro Kraków może któregoś innego słonecznego dnia z wami się wybiorę do Kazika Ja za tydzień mam nadzieję na wypad do Kazika przez Nałęczów tylko na lody
A mi udało się skombinować rower dla siostry - więc będziemy :-)
No mam tylko nadzieję, że tempo nie będzie typowe codzienne-ustawkowe, ale weekendowo -rekreacyjne :-)