Generalnie, ja razem z kolegami Arkadiuszem, Jarosławem, Szymonem i Mariuszem vel Marioxem mamy wykolorowane na triatlony, maratony, pływanie synchroniczne oraz wszelaki sport pod statystykę, dlatego po dyskusji w budzie kebabowej, ustalilismy, iz jedziemy na roztocze - dla czystej przyjemności.
Serdecznie pozdrawiamy najedzeni z Lucyny Herc Dwa.
Terenikiem to ciągnikiem.