W tym przypadku różnica jest taka, że grupa trekingowa jedzie asfaltami i czasem szuterkami, a grupa MTB jedzie terenem, szlakami pieszymi, lasami itp.
W tym roku będzie to trudne ze względu na zalegający śnieg, błoto, na pewno ogromne ilości połamanych drzew i jak wiadomo brak formy u większości rowerzystów... Dlatego trasa MTB pewnie będzie w tym roku w wersji "Lajt"
U nas nie ma wymagań sprzetowych, dobrze byś miał amortyzator, normalne opony (nie slicki i semislicki) OŚWIETLENIE bierze kto chce, nikt nie musi