mariobiker napisał(a):mraugorzata napisał(a):Ponieważ jestem przeciwniczką jakichkolwiek planów
Bez planu :?: JAK ŻYĆ ;-)
to ja już ostatni post o planach a potem milknę
mraugorzato
w przypadku ustawki jedziemy XX km w YY kierunku jako post wpisuję "będę" i nie interesuje mnie mocno ile będzie km, w którą stronę, jaka nawierzchnia, ile czasu, etc. jadę bo będzie fajnie
rowerem jeżdzę od 8 kwietnia tego roku, dla mnie 400km to "kosmos". wiem, że np. nie mam najmniejszych szans przejechać 400km z szybkością 24,2km/h, o których pisze holden i już na pewno na takim dystansie nie porwę się na jazdę 27-30km bo na takie szybkości to mogę sobie pozwolić gdy total dystans będzie 100km.
damian.s jeżeli takie będą ustalenia, że jedziemy 24h i ile wyjdzie to wyjdzie, tempo dostosowujemy do najwolniejszego to ja też się piszę, byle jasno ustalić zasady bo jeżeli oczekiwaniem jest 400/24 jak w poście 1 a innych rozmów nie znam to ja po prostu chcę ustalić "plan gry" w jednym celu - podjecie decyzji o uczestnictwie.
w przypadku oczekiwań w stylu średnia 24,2km/h i szarpanie 27-30 po to by potem stać na jakimś rynku 30 minut bo połowa ekipy się zatarła a potem zbliża się 24h więc trzeba ostatnie 100km przycisnąć bo plan musi być zrealizowany ja po prostu się nie piszę bo:
1) nie dam rady
2) nie chcę psuć komuś zabawy
3) nie chcę psuć sobie zabawy
tyle
)