Są tam jakieś inne noclegi?

Załapali się na miejsca stojące, koło sauny. Mówią, że im to odpowiada. Jak będą za bardzo rozrabiać to będziemy ich rozciągać końmi ;-)

Oby w pobliżu nie było wysokich ogrodzeń ;-)

Dobry wieczor moi mili.
Nie czytam bo za dlugie, acz zadowolenie Karolci wyhaczylem, takze tego, tez sie cieszymy i czekamy z niecierpliwoscia.
Skokow nie bedzie, ale delikatna dyskoteka z Radkowa kula, zasadniczo czemu nie.
Dziekuje.

I kolejna miejscówka będzie spalona :roll:

I kolejna miejscówka będzie spalona :roll:

Za nudno by było jakbyśmy jeździli tylko do jednej.
Poza tym w Białowieskim mamy niespaloną więc nie róbmy zagadnienia, jedna w tą w czy w tamtą.

Koleżanki i Koledzy - nie przesadzajcie z tym brakiem relaksu, spalonymi miejscówkami itp ;-) Podczas weekendowego wyjazdu do Puszczy Kozienickiej sprzed trzech tygodni Bart stwierdził, że przecież wszyscy jesteśmy kulturalni i wiemy kiedy powiedzieć "stop" ;-) :-P
Aha - miejscówka w Kozienicach nie została spalona, wręcz przeciwnie, właścicielka zapraszała większe grupy :-)

"Nie czytam bo za dlugie" cytując klasyka.
Widzę, że temat się strasznie rozkręcił więc chyba blisko do terminu dlatego mam kilka pytań:
1. Czy jest jeszcze jakieś miejsce (przykładowo na podłodze) gdzie ewentualnie zmieści się jedna osoba?
2. Jak wyglądają kwestie transportu.
a. Ktoś nie ma czym jechać?
b. Ktoś ma wolne miejsce?
3. Czy w ogóle nie jest już za dużo osób na jazdę w sobotę? Bo ostatecznie tylko na sobotę bym zajechał. :-)

Zmieniły mi się plany służbowe dlatego ten wyjazd zaczął mi odpowiadać czasowo.

Ps.
jeśli 2a - może wziąłbym busa z pracy więc byłoby wolne miejsce osoborowerowe (a nawet dwa) plus miejsce na prosiaka na ognisko i beczkę piwa (albo wina jak kto woli) :mrgreen:
jeśli 2b - chętnie bym się zabrał

1. Czy jest jeszcze jakieś miejsce (przykładowo na podłodze) gdzie ewentualnie zmieści się jedna osoba?

Miejsce "stojące" obok Barta i Holdena by się znalazło. Tylko trzeba wziąć coś, na czym da się leżeć (np. materac i psiwór). Ale zadzwońcie do Właściciela i uzgodnijcie to z nim. Ja mogę tylko coś napisać o miejscach w apartamentach ;-)

czy znalazłby się dobry człowiek, który podjechałby do mojego domu i zabrał mój rower na wyjazd? Z powrotem już by nie było takiej potrzeby.
Najlepiej jakby to zrobił Tomek, bo ma blisko , ale jak ktoś inny by dał radę to będę zobowiązany.

Mogę zabrać twój rower z domu bo mam blisko ;-) ale z dostarczeniem na miejsce w opcji FullBike mógłbym mieć problem.

Już nie trzeba, mam go przy sobie ;-)

Z dostępnych mi informacji wynika, że na kołach jadą 3 osoby: Lech, tkt i ja. Gdyby ktoś się chciał dołączyć to wyruszamy w piątek o godz. 9.00, pętla trolejbusowa na Kunickiego.