Jak tam? Paszporty gotowe? ;-)
W miniony weekend odwiedziłem Lwów - zrobił na mnie wielkie wrażenie. Nie jestem fanem fresków i malowideł w kościołach, nie zwracam uwagi z którego wieku pochodzą kamienice a jednak miasto ma niepowtarzalny klimat. Coś jak Kraków tylko na większą skalę. Ciekawa historia i w ogóle. Na zachętę dla niezdecydowanych
dosłownie kilka zdjęć
Mam wstępnie zarezerwowane noclegi dla nas i naszych rowerów, świetnego przewodnika (i jest to opinia również osób które bywały we Lwowie już wielokrotnie) no i z grubsza obczajony dojazd.
Po kilku chudych latach w turystyce już teraz widać duże zainteresowanie na ten sezon (wcale nie jest za wcześnie na rezerwowanie kwater) . Może to spowodować, że ceny trochę wzrosną ale nie na tyle, żeby mogły nas odstraszać :-P
Za dwa noclegi, ubezpieczenie, śniadanie i obiad w dniu zwiedzania nie powinno wyjść więcej niż 120-130zł/os. Pozostałe posiłki (kolacja po przyjeździe, kolacja w sobotę i śniadanie przed odjazdem) ponieważ wtedy nas czas nie będzie gonił proponuję żebyśmy organizowali na miejscu w zależności na co mamy ochotę.
Zaczynam tworzyć listę chętnych:
1 Ja +1
3 Bart
4 Renania
5 Rado +1
7 Janusz M
8 Ania Roszpunka
9 Holden
10 Ania J
11 Dwaw
12 Obywatel Lub
13 ABłaszczak
14 mcgyver