holden napisał(a):Cytat:Jak dziś pytałem jednego gościa na ostrym to tylko na mnie tempo spojrzał, skrzywił się i powiedział, że on nie jedzie nad Zalew, bo musi wrócić do domu i wytempić jakieś mole czy coś, bo mu już pół ramy od górala zjadły. A ten góral to podobno jest mrówką i dlatego można kupić u niego całą ramę taniej niż w kiosku Ruchu panie.
czy tępo będzie bardzom ostre?
Bart napisał(a):Ostatnio jak jeździliśmy po lasach w Zwierzyńcu to Szymek_sq z Holdenem jechali na Ukrainie z tym że to była jakaś ich własnoręczna przeróbka bo to był tandem(do dziś szkoda mi Holdena, bo całą drogę płakał że musi siedzieć z tyłu) i nie mieli paszportu,To były czasy nawet jak siły nie było, noga nie podawała i nie pedałowałem to i tak pod górę 'prowadziłem'. A paszport to zawsze mam ze sobą - w końcu jak się jeździ na Ukrainie to się straż graniczna może przyczepić. A że zdarza się jeździć w stanie wskazującym to może być nie teges. Wskazującym oczywiście na zadowolenie z jazdy !
KermitOZ napisał(a):Jest las, ciemno i różnie może się skończyć i potem po sądach kierownika będą ciągać, będzie kryminał itd, a po co to nam.W trosce o kierownika mogę wlec się też z tyłu :mrgreen: . Mam pewną wprawę w odnajdowywaniu różnych "zgub" w dziwnych warunkach... i całkiem sporą w odnajdywaniu się samemu :lol: .
Paweł K. napisał(a):A kolacja będzie w restauracji?? Hmmm to chyba akurat nie podlega dyskusji.
Zwirek napisał(a):mamut77 napisał/a:
Zawsze można coś upolować...
np jakiegoś Zagubionego Spacerowicza, albo Kierowce :-P <mniam>
KermitOZ napisał(a):prawdziwy hardkor