mraugorzata napisał(a):Mi nie wierzycie
A gdzież byśmy śmieli :-P .
Już się nie mogę doczekać godz. 8.59 dnia 12 października :-D
Jurek S napisał(a):Już się nie mogę doczekać godz. 8.59 dnia 12 października
Jurku - cierpliwości - jeszcze tylko 20 godzin i 45 minut :-)
Nie zdążyłem zapytać czy Gosia przewiduje jakieś niespodzianki np. dla pierwszych 10 uczestników :-P
A ja przywiozę dla tych pierwszych 10 po dętce. :lol: . 5 x 26" i 5 28". To pozostałość od sponsora pielgrzymki Dobre Rowery
http://www.rower.lublin.pl/index.html
Nie będę tego już dłużej trzymał bo stracą ważność ;-)
Ja niestety nie pojadę z Wami. Jestem właśnie w Elblągu, gdzie wieczorem gram koncert. Do Lbn wrócę dopiero rano, więc nie zwlokę się na 8:59.
Szerokiej drogi i zapraszam na ustawkę do Kazimierza.
mani_73 napisał(a):Pierwszy0
Pierwszy to musisz być pod LKJ ;-) .Jest więc szansa ,że nie będziemy czekać na spóżnialskich :-P .
Rozumiem, że jedynym kryterium, branym pod uwagę, w konkursie o "Jurkową dętkę" jest - czas
Strój, środek transportu i takie tam, nie maja znaczenia... :?:
Nie wiem, Mili Państwo, jak ja z Wami pojade, bo dzisiaj odnotowałam kolejną rowerową stratę :-(
Tylna lampka R.I.P. (urwałam...)
A jak pojadę, to może niespodziewajka jakaś w Gardzienicach będzie :-P
JuraS napisał(a):Jest więc szansa ,że nie będziemy czekać na spóżnialskich :-P .
Nie byłabym tego taka pewna :-D bo to nie mój rozmiar dętki :-P