Jurek S napisał(a):Noorbi napisał(a):Robiąc ustawkę tematyczną nie zbierzecie takiej ilości ludzi jak na Masie bo ich to nie będzie interesować.
No tak się składa, że fakty mówią co innego :-)
Widzisz Jurku, bo tam nie przypadkowo znalazło się słowo ustawka. nie MK a ustawka. Przeanalizuj to jeszcze raz proszę.
Bardzo szanuję to, że "tomo" zaangażował się w promocję i organizację MK. Satysfakcji nikt mu nie zabierze. Osobiście chciałbym wziąć udział kiedyś w MK a przez ostatnie lata nie miałem raczej możliwości. I jeżeli takowa możliwość się zdarzy z pewnością się pojawię. A już na pewno w kontekście tego o czym rozmawialiśmy na walnym i swoją deklarację podtrzymuję.
Tomo, a czy nie zastanawiałeś się czy nie jest przypadkiem tak, że gdybyś zrobił podobną promocję "czystej" MK to efekt byłby taki sam jak MK tematycznej? Może po prostu ludziom trzeba o niej przypominać? Tak po prostu
Grzesiek napisał, że nasze założenia "nie są ideałem, ale lepsze to niż to, co było". Noorbi "piktograficznie" stwierdził, że tematyczne masy dzielą środowisko, a ja się pytam o co kurde chodzi?
No to po kolei:
Studencka - w akademickim mieście, w którym studiuje 80 tysięcy młodych ludzi, potencjalnych rowerzystów. Zachęcanie ich do jazdy rowerem dzieli środowisko?
Zaduszna, ku pamięci zmarłych ROWERZYSTÓW z wizytą przy Ghost Bike'u? Ta była taka słaba? Ta dzieliła? Mimo, że było zimno jak cholera, była to najliczniejsza planowa Masa w zeszłym roku.
To może Charytatywna? Co jest złego w zebraniu odrobiny darów dla potrzebujących dzieciaków przy okazji promowania rowerów? Pokazanie, że rowerzyści też mogą pomagać aż tak dzieli środowisko?
Bożonarodzeniowa? W kraju, w którym 99% ludzi obchodzi w taki czy inny sposób święta, masę wypadającą dokładnie w Boże Narodzenie promować z pominięciem tego motywu??? Serio??? Masę, gdzie to od członków RL wyszedł pomysł świątecznego ozdobienia rowerów i odwiedzenia szopki Bożonarodzeniowej. Może ta dzieliła środowisko i była taka słaba (30 osób w dokładnie Boże Narodzenie!!!)?
Karnawałowa? Najbliższa pierwotnej idei Masy. Promowana karnawałem bo własnie w tym okresie wypadła? Przecież to kompletnie neutralne. Gdzie tu ten podział?
Ok. Rozumiem, Żołnierze Wyklęci... Wstępny pomysł z opracowaniem został rzucony 43 DNI PRZED MASĄ!!! Było mnóstwo czasu na na rozmowy i ewentualne zmiany. Nikt nie raczył wziąć udziału w dyskusji. Pierwsze wątpliwości pojawiły się na tydzień przed gdy promocja już była dawno w toku. Przepraszam Was koledzy ale to jest absolutny brak powagi.
Planowane tematy są równie neutralne jak wszystkie poprzedzające Żołnierzy i nie są Grzegorzu lepsze od tych poprzednich.
Ponadto, napisałem jasno, że nie podejmę się takiej kompletnie "bezpłciowej" promocji bo najzwyczajniej w świecie tego nie czuję i nie potrafię.
Jednocześnie z chęcią porozmawiam z osobami zaangażowanymi i wspierającymi Masę. I z całym szacunkiem, bo bardzo Was lubię, wszyscy jesteście PRZEMIŁYMI osobami ale Wasze Stowarzyszenie z zewnątrz, w chwili obecnej robi wrażenie bezproduktywnego. I nie obrażajcie się proszę ale widać zaangażowanie wyłącznie jednostek.
I na koniec ciekawostka - ewenement, którą ostatnio dostrzegłem. Frekwencja na masach jesienno-zimowych była prawie o 50% wyższa niż na wiosenno-letnich. Wiem, wiem... promocja... Tylko, ze promocja w obecnym kształcie.
Do zobaczenia prawdopodobnie na paleniu kukieł (choć pewnie ze względu na pogodę przyjedziemy z córką samochodem).
A tak zabiorę głos w temacie , bo wydaję mi się że trochę robicie z igły widły po jaką ch……, jak wszystko tak pięknie szło , i to co robi tomo robi to perfekcyjnie , jeden trochę niefortunny temat Masy Krytycznej ( moim zdaniem może trochę zbyt kontrowersyjny , rodzący zbyt duże emocje jak każdy temat wyznaniowy, polityczny, historyczny ) sprawił że nagle wszystko co było robione przez ostatnie miesiące to był zły kierunek , moim zdaniem to był bardzo dobry kierunek , tomo robi bardzo dobrą robotę , jest to właściwy człowiek na właściwym miejscu tylko mu za bardzo nie przeszkadzać a Lubelska Masa Krytyczna będzie rosnąć w siłę.
Pozdrawiam
Obiektywny głos z boku.
Przyszedł tomo i pozamiatał :-P W przeciwieństwie do innych Tomek przedstawił argumenty poparte faktami, a nie puste słowa.
Do zobaczenia na Masie :lol:
Myślę, że na razie nie ma sensu podgrzewać atmosfery bo wydaje mi się, że jest szansa wyjścia z impasu. Po wczorajszej rozmowie z Marioxem, wiceprezesem stowarzyszenia RL, na materiałach promujących Masę Krytyczną znów zagościło logo Rowerowego Lublina, co bardzo mocno mnie cieszy.
Głos rozsądku. Tomo - kibicuję.
Pomnik Maryśki pod Rektoratem UMCS też by się nadawał
Rado napisał(a):Może plac Teatralny przed CSK?
Moim zdaniem to najlepsza możliwa lokalizacja
mariox napisał(a):Pomnik Maryśki pod Rektoratem UMCS też by się nadawał
Tja... Wskaż mi studentów, którzy w piątkowy wieczór o 18 jeszcze by tam byli w stanie nadającym się na rower :-P Nie ten target 8-)
Plac przed CSK bardziej do mnie przemawia. Dalej są to bliskie okolice miasteczka akademickiego i ścisłe centrum miasta.