Byłem z nim w serwisie podczas próby regulacji a jak się to skończyło wiemy my 3?

wszystko się zgadza tylko kto wykonał ten ostatni ruch menetką :mrgreen:

wszystko się zgadza tylko kto wykonał ten ostatni ruch menetką :mrgreen:

Śmieszy Cię to ? Bo mnie jakoś nie bardo...

Kolego Guzi, nikogo nic nie smieszy tylko tylko jedno mnie smieszy, że niektorzy podciagają do tego tematy błedy które popełniają sami ale(nic na siłe)cóż....... :!: tak nałatwiej :evil:

Guzi - Czill już nie da się pewnych spraw cofnąć liczą się wnioski. Co do manetki coś wykminimy daj znać ...

Wczoraj byłem na Wigilijnej z poluzowaną śrubą w korbie (spieszyłem się z wyjściem i zapomniałem sprawdzić czy dokręcone jest wszystko, a klucza do śrub mocujących korby do suportu nie wożę ze sobą). Musiałem tam podjechać bo było najbliżej i spotkałem Andrzeja i Artura z Inżynierii na ścieżce którzy powiedzieli że będą dopiero o 18 w sklepie/serwisie.
Pan serwisant z Cyklo powiedział że mi klucza nie pożyczy, ale sam może dokręcić. I dokręci za free. Także widać nie są tacy źli jak się o nich pisze.

Także widać nie są tacy źli jak się o nich pisze.

Nie wiem jak u ciebie z logiką, ale póki co podałeś jeden przykład pozytywny, wyżej masz dwie strony negatywów. Wnioski wyciągnij sam.

Pan serwisant z Cyklo powiedział że mi klucza nie pożyczy, ale sam może dokręcić. I dokręci za free.

A to nowość... Może naczytali się tutaj opinii o swoim serwisie i próbują zmienić wizerunek? :-P

msl, widzę ,że nie każdemu dogodzi. Najlepiej jakby kazdemu co przychodzi do serwisu wyłożyć czerwony dywan i spełniać wszystkie zachcianki(zazwyczaj pierdóły), ale tak to jest zero techniki i każdy się gubi i ma jeszcze pretensje :-|

gello1, szczerze mówiąc, nie rozumiem, o co Ci chodzi. W innych sklepach/serwisach nie ma problemu z pożyczeniem np. głupiej pompki do opon, albo jakiegoś klucza (i posłużenie się nim np.przy pracowniku). A w tych Cyklo jakoś mi nie chcieli nigdy niczego nawet do ręki dać, za to mówili, że mogą sami dopompować czy dokręcić, ale jak się im sypnie te 10 czy 20 zł. Takiego podejścia nie rozumiem.
Nie chodzi mi o traktowanie klientów jak królów czy książęta, ale o traktowanie jak ludzi. I w dodatku ludzi wiedzących, z czym mają do czynienia, a nie jak imbecyli, którzy pierwszy raz na rowerze siedzą albo pierwszy raz na oczy takie cudo widzą.
A teraz porównaj to, co tu napisałem z moimi poprzednimi postami, a przestaniesz się dziwić, że akurat takie mam o nich zdanie.

Tyle z mojej strony.

Nie wiem jak u ciebie z logiką, ale póki co podałeś jeden przykład pozytywny, wyżej masz dwie strony negatywów. Wnioski wyciągnij sam.

Ja też nie wiem. Napisz jakiegoś kwita żeby ją NIK skontrolował.
Zauważ też że nie wszystkie posty są negatywne i skierowane w serwis na Wigilijnej.

Ja się po prostu nie spotkałem z dziwnymi akcjami ze strony Cyklo. Może wyglądam poważniej niż wszyscy? Może bardziej niż inni wyglądam jak bym wiedział o czym mówię? A może jestem milszy? Pojęcia nie mam.
Do tego rok temu na Skandii w Nałęczowie mogliśmy sobie z kolegą ze Śląska zostawić plecaki z rzeczami w namiocie Cyklo właśnie.
A może to jest tak że ja trafiam na fajniejszych ludzi w obsadzie. A może akcja w serwisie wynikła z tego co pisze msl.