Nie da rady padła przy wętylu - nadaje się tylko na łatki ...
No to weź sobie grubego kapcia na tył i dętkę do niego, najwyżej się zmieni oponę
W ubiegłym roku też prawie nie było dętek do slicków, ja miałem jedną swoją jeszcze, a ludu cała masa i było ok... Jak coś to będziecie upychać większą dętkę do slicka ;-) Dacie radę
Mam już sprakowanego grubego kapcia od wczoraj, ale nie będzię mi kompletnie potrzebny.
Już cztery i pół godziny kręci towarzystwo. Wie ktoś coś o nich?
Przy Waszym hardcorowym tempie byłam tylko w stanie z ledwością odprowadzić Was do okolic Ciecierzyna..
Szacunek dla wszystkich, którzy przeżyją tą eskapadę ;-)
Powodzenia ;-)
Gadałem chwilę temu z Grześkiem, dośc kiepsko było nam się porozumiec ze względu na szum wiatru w jego telefonie ale kilka info zarzucam.
Chłopaki są w tej chwili około 20 km przed Sokołowem Podlaskim.
Miała miejsce jakaś mocno niefajna sytuacja z Blackbullem, jest w szpitalu ale cytując Grześka "będzie życ".
Michał z Majkelem odpuścili więc chłopaki cisną w ośmiu.
Nikt nie dostał udaru. Prawdopodobnie jeszcze będę się z chłopakami porozumiewał.
Twardziele z nich, biorąc pod uwagę nie tylko odległość, ale i warunki pogodowe. Trzymam kciuki za pozostałych. I za rannego.